Krakowska geriatria zaczęła pakowanie
Jacek Majchrowski tak zabetonował krakowską politykę, że zrzucani ze stołków ludzie idą na emeryturę zamiast szukać pracy.
12 dyrektorów ma już wiek emerytalny. Odejdą z urzędu wraz z prezydentem. Jesteśmy spokojni. Niektórzy z nas mają już serdecznie dość pracy w magistracie. Po 30 latach trzeba wreszcie iść na emeryturę – mówi nam jedna z dyrektorek wydziału.
Szefowie miejskich spółek sami z siebie żartują, że zarządy to „kluby seniora”. – U nas w MPEC-u emeryturę ma już Marian Łyko czy Jurek Marcinko. W MPO też skład może już iść na stypendium ZUS-u, Tadek Trzmiel też dawno jest w wieku emerytalnym. Panowie w pewnym momencie, a sygnał poszedł z urzędu, zaczęli wyliczać, w którym miesiącu najlepiej przejść na emeryturę. Myśleli o tym wcześniej.
#polityka #krakow
