Kot mi sie wyklaczyl na moja unikatowa podkladke A4tech bloody rgb. Zapierdzielam calaki od paru dni wiec nawrt nie zanotowalem - praca - prysznic - spac - prysznic - praca etc. Wiec odkryla to moja Mamusia ktora karmi mi koty podczas tych maratonow. Umyla ją. Bardzo porzadnie. Obawiam sie ze właśnie zamordowala mi unikat. Chciala dobrze. Jakies combo mi wchodzi zyciowe. Odebralem wyniki z krwi, sa zle, ale wskazuja ze mam dobra diagnozę. I jeszcze jutro mam dyzur i co... I ma byc ladna pogoda. No halo, kuwa, znowu mi sie pelno warszawiakow wpakuje bo maja po drodze z nad morza. A daj pan spokoj.
Wyszedlem spod prysznica a stopy jak palily tak pala, miesnie bola, kregoslup na⁎⁎⁎⁎ia, a morale mam na poziomie zawleczki od granatu. Argh.
#cybulionjestinny
