Korzysta ktoś z lampek zasilanych paluszkami (zapewne AAA)? Szukam czegoś, żeby dać tam tanie akumulatorki, i "na stałe" zamocować na rowerze miejskim. Takich całkiem niezdejmowanych nie znalazłem. A poza tym, wybór mizerny. Ładowanych przez USB nie chcę.
#rower
Ja mam czołówki na 3xaaa. Korzystam w nich z akumulatorków kupionych w Ikei (kiedyś na elektrodzie czytałem dyskusję z której wynikało, że ikea zamawia akumulatorki w tej samej japońskiej fabryce w której są produkowane eneloopy)
@cirag też takie głosy kojarzę, ale i dyskusje czy filmy gdzie ktoś obalał że nie są to eneloopy w tańszej obudowie. Tak czy inaczej, za 20zł mam komplet na dwie lampki, jak stracę razem z nimi trudno.
ps na ali idzie kupić całkiem fajne latarki zasilane na akumulatory 18650. Fajnie dają radę
@cirag wiem, mam nawet parę Convoyów, ale jego mi szkoda zostawiać na rowerze, to ma być coś jedynie pozycyjnego żeby z roweru nie ściągać i żeby w razie straty nie bolało. A lampki giną
@jedzczarnekoty ale ładowane przez z USB to znaczy ze zintegrowanym albo customowym akumulatorem czy ogólnie nie i c⁎⁎j? Bo masz lampki ładowane przez USB ale z generycznymi i wymiennymi ogniwami jak 18650 które też dostaniesz tanio - ot taki większy akumulatorek a ładowarka zintegrowana z lampką.
@wonsz mam w sumie parę ogniw z baterii laptopowych, to takie na 18650 też mogłyby być. Ładowarka jest. Ideałem byłyby właśnie lampki mocowane na stałe do roweru (bez możliwości gwizdnięcia) z opcją wymiany ogniwa jak się rozładuje.
bez możliwości gwizdnięcia
@jedzczarnekoty zaciski hamulcowe znikają w 10 sekund bo dwa imbusy i odciąć przewód - jak światełka mają nie zniknąć to szukaj takich żeby się łatwo i szybko odpinało od uchwytu i nie zostawiaj na rowerze. nie wiem jak przednia ale tylna Cateye to od 20 lat robi robotę - https://www.centrumrowerowe.pl/zestaw-lampek-rowerowych-cateye-hl-el135n-tl-ld135r-pd4742/
@wonsz zacisk mi nie zginął, lampki i owszem. Ale przez myśl przeszedł mi Cateye, nie świecą super ale to lampki które przeżyły wszystko.
@jedzczarnekoty no ale o tym właśnie mówię - lampkę zdejmiesz to zacisku nie ukradną, zostawisz lampki przewidziane do montażu na stałe to znikną ¯\_(ツ)_/¯
@wonsz oj zdziwiłbyś się, uchwyt lampki też straciłem
@wonsz najlepsze były (są nadal tylko pewnie droższe) lampki z Aliexpress za 2$. Jedyny ich minus to wyładowanie się w losowym momencie, no i mały akumulator.
W Actionsą tanie lampki rowerowe na paluszki i mniejsze na płaskie baterie.
@WysokiTrzmiel zerknę jak będę, znalazłem tanie lampki Prox które kiedyś widziałem, ale tzw. duże sklepy internetowe takimi nie handlują
@jedzczarnekoty ja korzystam z takich EYEN, one są na baterie AAA właśnie. Ogólnie zazwyczaj jeżdżę w dzień, więc z przednią biorę tylko jak wiem, że będę wracał po zmroku. Tak to korzystam raczej z Knog Plus jako lampki dla widoczności mnie niż oświetlania drogi. Co do tylnej to działa już w sumie 3 rok na tych samych bateriach xD Serio. Z tym, że światło jakie daje nie jest duże, w dzień prawie niewidoczne aktualnie, choć możliwe że to kwestia właśnie już słabych baterii. Po zmroku pewnie już lepiej, sam myślę nad wymianą na Knog Plus też tylko czerwonym albo inną mocniejszą lampką, bo w dzień chcę być bardziej widoczny, ale przez to że nie muszę jej ładować mocno odciąga ten zakup xD
Ok, zmieniłem baterie za pamięci i faktycznie z nowymi tylna świeci sporo lepiej. Zobaczę jeszcze w słońcu, ale mam porównanie to różnica jest duża na plus po wymianie, w tej cenie myślę, że spoko
@pingWIN widziałem je ostatnio w tymże sklepie. Bardzo mi się tylna spodobała, szkoda że nie ma identycznej na przód. Dokładnie takiego kompletu szukam, zapiąłbym to trytkami i było na parę tygodni. Albo miesięcy. Albo lat
@pingWIN a jak się Knog Plus sprawdza? Gdzieś czytałem że da się je zgubić. Mam póki co dwie, Blindera i wersję Mini ale ciągle jak gdzieś idę to je ściągam a potem upycham po kieszeniach, Plusy by lepiej wchodziły
@jedzczarnekoty jestem bardzo zadowolony, bateria trzyma spoko, świeci fajnie. Wydaje mi się, że ciężko ją zgubić, magnes jest dość mocny, mi się przynajmniej nie udało, a jeżdżę gravelem, więc nie tylko po asfaltach. Łatwo ją odczepić jak gdzieś idziesz właśnie czy też do ładowania, bo nie musisz ściągać całego mocowania. No i ma taki clips, że możesz zaczepić sobie o kieszeń jak gdzieś idziesz, biegasz czy po prostu o torbę co jest spoko (ja właśnie mam zaczepioną nie tyle o kierownicę co o torbę na kierownicy, taką typu piórnik). Przednia to raczej lampka, żeby inni wiedzieli Ciebie niż Ty w ciemności drogę przed sobą, ale ja kupiłem ją świadomie w tym celu i jestem zadowolony, widoczność nawet w słońcu jest dobra. Może jeszcze wymęczę trochę EYEN jak już zmieniłem baterię, a jak padnie, się trafi promka, itp. to pewnie dokupię też Knog Plusa na tył
Zaloguj się aby komentować
