
W Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga (DRK), dziesiątki demonstrantów zaatakowało kilka zagranicznych ambasad, w tym placówki Francji, Belgii i Rwandy. Protestujący domagali się działań przeciwko rebeliantom z grupy M23, którzy prowadzą ofensywę we wschodniej części kraju.
Protestujący splądrowali i podpalili części budynków. Zaatakowane zostały również ambasady Kenii i Ugandy. Policja użyła gazu łzawiącego do rozproszenia demonstrantów.
Siły bezpieczeństwa DRK próbują powstrzymać wspieranych przez Rwandę rebeliantów, którzy wkroczyli do Gomy, kluczowego miasta na wschodzie kraju liczącego 2 mln mieszkańców. Konflikt trwa od dziesięcioleci, ale w ostatnim czasie znacząco eskalował. Rebelianci z M23 są jedną z około stu grup zbrojnych walczących o wpływy w tym obfitującym w minerały regionie. [...]
#wiadomosciswiat #kongo #konflikt #protesty #rebelianci #euronews