Koleżanka ma ostatnio kryzys i zaczęło się od tego, że po sesji miała ciąg alkoholowy i przez miesiąc a teraz nie pije, ale ani razu nie pojawiła się na uczelni. Siedzi cały czas w domu i jestem jedyną osobą, z którą się widuje. Nie wiem co robić a nie mam siły by codziennie się z nią widywać tylko muszę mieć też dni, że siedzę sam z sobą i pogram na komputrze czy poczytam.
#zalesie #psychologia #logikarozowychpaskow
Zielonypomidor

@Dudlontko Przestań liczyć, że zaliczysz a odpowiedz przyjdzie sama.

Dudlontko

@Zielonypomidor co? Nic nie liczę

Zielonypomidor

@Dudlontko No to nie jesteś jej rodzicem by się tak przejmować. jest dorosła.

Mr.Mars

@Dudlontko Jak koleżanka argumentuje to, że nie chodzi na uczelnię?


Może powinna iść do lekarza i psychologa.


Jeden ciąg o niczym nie świadczy, ale może też być początkiem poważnych kłopotów.

Dudlontko

Jak koleżanka argumentuje to, że nie chodzi na uczelnię?


Najpierw, że się nie chce a teraz hikikomori. Przez tydzień, że kostka skręcona.


Jak na uczelnię nie chodzi i na zakupy to ciężko będzie iść do specjalisty ale niby ma się zapisać do centrum wsparcia dla studentów i ją zaprowadzę jak dostanie termin.

Mr.Mars

@Dudlontko Trudny temat jak zwykle w takich przypadkach.

Nie sądzę, aby sama sesja na studiach tak wplyneła na koleżankę. Być może jeszcze coś wydarzyło się w jej życiu.


Skoro zdecydowała się na pomoc w centrum wsparcia to znaczy że nie jest to rezygnacja i zwykłe olewanie studiów.


Te kilka powyższych objawów sugerują depresję lub inne zaburzenie. Dlatego też nie jestem pewny, czy ona sama i szybko zapisze się do tego centrum.


Niewiele wiem o Centrach Wsparcia dla Studentów, ale uważam, że wizyta u psychiatry i psychologa będzie dobrym rozwiązaniem.


Najważniejsze to ona musi sama walczyć że stanem w jakim się znalazła. Każdy zdaje sobie sprawę, że przy takich zaburzeniach osoba nie ma na nic ochoty. Jednak musi walczyć. Pigułki i psychoterapia może jej tylko pomóc.

Zaloguj się aby komentować