Kolejnym #seriale po "Klątwie Wyspy Dębów" jaki oglądam jest "Klątwa Umarlaka - w poszukiwaniu zaginionego złota" (org: Deadman's Curse). U nas leci na Polsat Viasat History (polecam te nowe kanały Viasat skądinąd są świetne dla miłośników dokumentów i różnych dziwnych seriali awanturniczych). Cholercia, tam gdzie złoto tam zawsze jakieś klątwy. W skrócie chodzi w nim o to, że ponad 100 lat temu jakiś starszy indianin Slumach ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości gdzieś w dzikich górach Kanady podobno odnalazł złoto. Bardzo dużo złota, a jak go wieszali to przeklął wszystkich poszukiwaczy. Historia jak się w nią wczytać śmierdzi fejkiem na kilometr ale zwabiła oczywiście reporterów którzy kręcą film o tym jak już za parę sezonów grupa dzielnych poszukiwaczy odkryje to złoto na waszych oczach.
Nie pierwszy taki serial i nie ostatni. Z tym że ten jest całkiem zabawny bo zaczęli pokazywać też różnych świrów którzy na własną rękę próbują odkryć kopalnię. Moim faworytem jest niejaki David. Twierdzi że odkrył kopalnię Slumacha, nie wziął z niej złota bo się bał klątwy ale ta i tak go dopadła bo go rodzina wywaliła z domu i śpi w samochodzie. Ale skoro kręcą film to za parę $ ich tam zaprowadzi ... Jak? Oczywiście popłyniemy tratwą z folii ogrodowej pędzoną żaglem z worka na kartofle. Pędzoną to za duże słowo bo akurat ani podmuchu. Napęd spalinowy nie wypalił. Może dlatego że była to w istocie podkaszarka z nakręconą śrubą napędową? W każdym razie dzielny David rusza na wyprawę na naszych oczach przeżywając niesamowite przygody. Np. zagadkowy atak puchliny dłoni albo pad na ryj do strumienia i utratę okularów bez których ledwo widzi. I jak tu bez nich wyjść na 300 metrowy wodospad? Ale najlepsze jest gdy odkrywa ślady sporych niedźwiedzi i postanawia zabezpieczyć biwak rozlewając z butelki swój mocz wokół obozowiska. Problem w tym, że biedak nie wie że tego absolutnie nie wolno robić (sól zawarta w moczu tylko je przyciąga ...). Nie będę spojlerował ale ten serial to ubaw po pachy. Można oglądać dla beki bo wiadomo że łajno tam znajdą ;).



