Kolejne podejście do "chleba krasnoludów" na mące sojowej i orkiszowej pełnoziarnistej.


Poprzednio, tak jak pisałam - popełniłam błąd, że robiłam na drożdżach, a do ciasta dałam mało cukrów prostych - którymi żywią się drożdże, w związku z tym niewiele urosło. Normalnie do ciasta drożdżowego daje się, oprócz mąki jakieś mleko albo trochę cukru, bo same drożdże piekarskie nie radzą sobie zbytnio z rozkładaniem węglowodanów złożonych, z których składa się mąka. Dlatego ciasto drożdżowe bez dodatków nie rumieni się na brązowo (najwyżej możę się przypalić w wysokiej temperaturze, jak pizza).


Natomiast inna sprawa jest z zakwasem - ciasto na zakwasie, mimo braku dodatków cukru posiada skarmelizowaną brązową skórkę. - mikroorganizmy z zakwasu rozkładają złożone węglowodany do cukrów prostych, którymi potem żywią się inne mikroorganizmy z zakwasu, rozkładając je z kolei na dwutlenek węgla i alkohol. Piszę o tym dlatego, że finalnie bez specjalistycznych urządzeń ciężko przez to wyliczyć makro gotowego wypieku.


Tym razem dałam więcej mąki orkiszowej, zrobiłam na zakwasie oraz zmniejszyłam ilość dodatków.

Orientacyjnie wyszło w 100g gotowego wypieku - po uwzględneniu wody i zmierzeniu, ile wody wyparowało w trakcie pieczenia - jak poniżej:


6g tłuszczu

20g węglowodanów (25% dziennego zapotrzebowania przy diecie low carb)

17g białka (17% dziennego zapotrzebowania)

7g błonnika (20% dziennego zapotrzebowania)


Takie 2 kromeczki po 50g dostarczą ładnie składników odżywczych, nadal mając akceptowalnie niską ilość węgli.


Jest ciut lepiej niż ostatnio, ale nadal ma jakiś gorzki posmak. Sądziłam że to sezam, ale tym razem go nie dałam a posmak nadal jest.


Z masełkiem za to już całkiem spoko.


#365chlebowgazelki #bojowkapiekarska

0bec94b9-9697-4db5-8402-40cb7526cd1a
374d1576-a239-4168-bf6f-18509421e7a3

Komentarze (3)

GazelkaFarelka

@UncleFester odśwież, już jest

Zaloguj się aby komentować