Koledzy. Chciałbym odpalić Linuxa w trybie Live (wgrałem baleną ISO Ubuntu na NVMe).
W sumie najlepiej to byłoby go nawet zainstalować.
-
średnia zapisu na kieszeń wynosiła 400MB/s - będzie to śmigać z USB-C?
-
czy nie zepsuję Windowsa zainstalowanego na dysku wewnętrznym?
Jak dotychczas Linuxa używałem tylko na raspberry pi. Jedyne moje doświadczenia związane z laptopami zakończyły się przymusową reinstalacją Windowsa. ( ‾ʖ̫‾) Jak tego uniknąć?
#linux