King's Bounty to wydana w 1991 roku przez New World Computing gra strategiczna, która ukazała się dla komputerów Amiga, Apple II, C64, PC (DOS), Macintosh oraz konsoli SEGA Genesis. Można w skrócie powiedzieć, że to duchowy protoplasta popularnej serii Heroes of Might and Magic. Pamiętam, że gra niesamowicie wciągała, choć dała mi też mocno w kość, a mój tragiczny poziom znajomości angielskiego nie ułatwiał całej sprawy.
Grę zaczynało się od wyboru jednego z 3 bohaterów: rycerza, paladyna, barbarzyńcy i czarodziejki. Określał on rozmiary dostępnej armii, liczbę oraz siłę czarów oraz szybkość awansowania w kolejnych rangach. Naszym zadaniem w skrócie jest znalezienie fragmentów mapy, która wskaże nam lokację poszukiwanego Berła Porządku. Sama rozgrywka jak można się domyśleć, opiera się na eksploracji, gromadzeniu armii, szukaniu artefaktów i potyczek ze stadami przeciwników. Walki rzecz jasna są turowe i rozgrywają się na dość małych przestrzeniach.
W pamięci zapadła mi ze względu na kolorową oprawę graficzną, wciągający koncept i... ubogim udźwiękowieniem złożonym z kilku sampli dźwiękowych. No i finałowy przeciwnik, dopakowany jak jasna cholera i powodujący u mnie napady wściekłości.
#retrogry #gry #retrogaming
c6a71650-dc06-402a-8c2b-124de96e5680
TheLastOfPierogi

@Chougchento jedynka to czyste złoto, a w tą nową dwójkę nie grałem - miałeś może okazje potestować?

Kronos

"Grę zaczynało się od wyboru jednego z 3 bohaterów: rycerza, paladyna, barbarzyńcy i czarodziejki". Jak dla mnie to jest 4


@TheLastOfPierogi Ja grałem w King's Bounty: Wojownicza Księżniczka i polecam.

DiscoKhan

@Kronos jakie cztery, wszystko się zgadza. Trzech bohaterów i jedna bohaterka xD

Chougchento

@TheLastOfPierogi grałem, podobała mi się, potem Wojownicza Księżniczka jeszczze była ok, a potem to już wałkowanie tej samej formuły do znudzenia.

Zaloguj się aby komentować