Kilka tygodni jeszcze będę niedysponowana czasowo na wpisy z napracowankiem, ale odczuwam tęsknotę za regularnym postowaniem jak przy Polish/Italian Jokes, więc co mi tam - na kwiecień otwieram szybkie #historiazpaszkom z codziennym obrazem i krótkim komentarzem historyczno-kulturowym.
No to pirwszy:
1/30
1910 Autoportret sa psom - Miroslav Kraljević (1885 – 1913)
Wypędzlował go chorwacki malarz-rytownik-rzeźbiarz, który całe życie znał swą Chorwację pod nazwą "Trójjedyne Królestwo Chorwacji, Slawonii i Dalmacji". Cała Trojednica wchodziła w skład wieloetnicznego imperium Austro-Węgierskiego (mapka w komentarzu).
Na studia Pan Mirek wyjechał do najbliższych europejskich centrów buzującej kultury przełomu XIX/XXw. tj. wpierw do Wiednia (gdzie rzucił studia prawnicze dla malarstwa), a następnie do Monachium. Zaczął współtworzyć podwaliny pod nowoczesną sztukę chorwacką, sam autoportret z psiurem został ciepło przyjęty, a kariera w Paryżu stała przed nim otworem - niestety, dołączył do Klubu 27 (w sensie że umarł) na gruźlicę, która niezmiennie od tysiącleci dziesiątkowała ludzkość.
Szczepionki przeciw gruźlicy zaczęły raczkować w latach 1920., a masowo spopularyzują się dopiero po IIWŚ wraz z rozwojem leczenia choroby.
#malarstwo #ciekawostkihistoryczne

