Kilka miesięcy temu wspomniałem o tym, że fachowcy remontujący mieszkanie dali ciała przy odpływie skroplin z klimy. W skrócie końcówka rurki która wychodzi ze ściany jest za nisko i woda stała i się przelewała przez kratkę nawiewu..
Potrzebowałem rozwiązania chociaż na chwilę bez kucia ściany i innego wiercenia za meblami w kuchni. Ostatnio miałem serwis klimy i przedstawiłem gościowi który ją montował moje rozwiązanie XD
-
butelka po mleku (przekrojona na pół)
-
taśma (profesjonalne złączenie butelki i izolacja XD)
-
pompka za 15zł (w butelce od mleka)
-
gniazdo na pilot z ikei
-
ścierka
Coś co jest głupie i działa, nadal jest głupie, ale działa
Gość od klimy sam był zdziwiony, że tak dobrze to działa. Na dobrą sprawę wina leży po stronie ekipy od remontu a nie jego.
W ostatnim wątku ktoś zwrócił uwagę, że dało by się połączyć bezpośrednio skropliny z dalszą prostą częścią odpływu przy syfonie. Ogólnie to tak, ale istnieje pewne ryzyko, że faktycznie by było czuć smród (przynajmniej gość od klimy tak powiedział). Ja się tylko cieszę, że ten sposób ze szkoły wazzupa się sprawdza XD ciekawe, jak długo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#klima #klimatyzacja #diy #gownowpis



