Kilka dni temu kupiłem laptopa od typa na OLX, najgorzej bo to był Macbook, a jak wiadomo przy Apple to sroga patola, przez co żeby kupić coś normalnego, zwyczajnie uszkodzonego, nie grzebanego przez pseudo serwisy i pomysłowych Wieśków, toż to normalnie jest jakaś szutka!
Wiecie co? Udało się taką sztukę kupić, a jak zapakowana była? Normalnie fiu fiu, chciało by się dodać, że tutaj to tylko jeszcze nasrać!
Otusz nie tym razem, fakt zajeb...był konkretnie, zepsuty jak w opisie sprzedawcy, jednak nie wspomniał że bateria to cykająca bomba i chatę może spalić.
Fajny taki, idealnie robił rzułtego pana, myślę że warto było, choćby żeby poczuć tę ajplowość i doznać radości obcowania z cudzym syfem.
#majsterkowanie #laptopy #macbook #youtube