Kiedyś wrzucalem zdjecie tego pociagu na moście w samborowie. Dzis ten skład dowiózł mnie do domu. Skumałem to dopiero jak wjechaliśmy na most i jakiś typek robił zdjecie pociagu z tego samego bunkra (blokhauzu) co ja. Przewrotność życia xd
Kotki ucieszone z mojego powrotu, zaraz uskutecznie drzemke. Wczoraj była pożegnalna balanga, dancing, jak zwał tak zwał nawet #cybulionjestinny potańczył - a nie zdarza mi sie to często.


