Ketoza, dzień 15
Dzisiaj dzień z tych, z których nie jestem nigdy dumny... Objadłem się.
Rano ponownie zmierzyłem ketony z krwi na czczo i wyszło 0,4, czyli o 0,1 mniej niż 3 dni temu. Nie rozumiem.
Dzisiaj pracowita niedziela, załatwiłem domowe sprawunki i pojechałem na rowerze do miasta oraz na ściankę wspinaczkową. Siła nawet dopisywała, ale czułem już ścisk w brzuchu spowodowany nadchodzącym poniedziałkiem. Na stres reaguję objadaniem się, no i dzisiaj się to wydarzyło, więc jutro należy spodziewać się sporego przyboru na wadze, a ważę się zawsze w poniedziałek.
5236 kcal, 445 g tłuszczy, 63 g węglowodanów, 237 g białka. 4,81 % węglowodanów, więc idealnie.
#ketotransformacja