Komentarze (18)

Opornik

@CHVOS super ale tagi gdzie?

cebulaZrosolu

@CHVOS a Ty dostaniesz karę za brak tagów:D

Opornik

@CHVOS

>Dołączył/a: 16.11.2023

Mordo....

CHVOS

@Opornik i cale 3 wpisy...

cebulaZrosolu

@CHVOS jesteś z Kędzierzyna?

orzeszty

Nigdy nie jadłem kebaba, możecie mnie badać

Opornik

@orzeszty uf, nie osiedliłeś żadnego araba!

pacjent44

wyśmienite komentarze mieszkańców. smacznego

manstain

Nie wiem jak w Polsce jest z jakością kebabów (wg. tego art. dość słabo) ale tutaj (sydney/australia) to absolutne ścierwo i jesz tylko kiedy jesteś pijany/ wracasz z imprezy ale wtedy mam do wyboru chińskie, tajskie knajpy itd.. albo nawet McDonalda.

JackDaniels

@manstain w Polsce tak samo - to najgorsze ścierwo dla wracających imprezowiczów . Niestety z chińskimi/tajskimi jest często bardzo podobnie. Już bez kitu lepiej do tego MD pójść, bo chociaż jakieś tam standardy trzymają. Ostatnio trochę po delegacjach jeździłem i miałem okazję odwiedzić kilka takich przybytków - wszędzie po taniości i byle jak i wysokie ryzyko sraki pół godziny po zjedzeniu.

manstain

@JackDaniels Powiem tobie ciekawostkę z Mcdonalda, znam w Pl. gościa, którego firma robi fishburgery do Mcdonalda "fishmacki" i tam są używane naprawdę wysokiej jakości ryby, żadne tam mielone gówna itd.


Inna bajka, że fishmacki w McDonladzie to ja może raz w życiu kupiłem no ale teraz będę częściej

Michumi

@manstain ludzie którzy mówią że w MCD produkty są syfne Są absolutnymi debilami

Nie ma drugiej na świecie Tak poddanej presji i kontrolą sieci jak McDonald's właśnie.

Tom.Ash

Zanim następny raz kupicie kebab, przeczytajcie to ze zrozumieniem,

Jest gdzieś jakiś test na zrozumienie? Chciałbym kebaba kupić i nie wiem czy jestem gotów...

CHVOS

@Tom.Ash nie kupuj, bedzie prościej. A testu i tak byś nie zdał.

Tom.Ash

@CHVOS ok. Nie będę kupować kebabów w Kedzierzynie-Koźlu. Na wszelki wypadek - nie będę tam nic kupować. Albo lepiej - nigdy tam nie pojadę!

PanW

Sytuacja jest paradoksalna: wielomiesięczna praca WIJHARS - wymagająca dużego wysiłku kontrolnego i dokumentacyjnego - przełożyła się na niewielki efekt odstraszający. Skoro celem ma być czyste menu i rzetelna informacja, sankcje muszą boleć bardziej niż pokusa „oszczędzania” na jakości. Minimalna kara może być zgodna z literą prawa, ale nie realizuje funkcji prewencyjnej, zwłaszcza gdy sam organ wskazuje na wysoki ciężar naruszeń.

Najdotkliwszą karę wymierzyli konsumenci: wielu z nich przestało kupować u nieuczciwych przedsiębiorców, co spowodowało zamknięcia lokali.


Tyle w temacie państwa z kartonu.

Zaloguj się aby komentować