Kapsuła czasu - Ace Ventura

@Zielczan OJ TAK. Miałem kiedyś zapisane zdjęcie jak ułożyć na wszelki wypadek, gdybym kiedyś jeszcze chciał zagrać.

Swoją drogą figura podobno miała przypominać kobietę, ale nie wiem, czy po ułożeniu można to tak nazwać.

@Zielczan ee, mimo wszystko fajne to było

@NiebieskiSzpadelNihilizmu No to prawda miało to swój urok

@graczniedzielny @Zielczan Gdzieś, kiedyś mignął mi komentarz na wykopie użytkowniczki, że ten totem to było zabezpieczenie antypirackie. W orginalnym pudełku z tyłu był screen z gry jak prawidłowo ułożyć totem. Nie wiem na ile było w tym prawdy nie posiadałem orginała

@Spider to chujowe to zabezpieczenie było, bo pamiętam tę grę jak ją dawali w KŚ Gry i tam żadnego screena z tym totemem nigdzie nie było

@NiebieskiSzpadelNihilizmu No patrz jest na orginale...kurde blaszka. Pamiętam takie zabezpieczenia z Amigi dośc czesto jak nie miałeś orginalnej instrukcji z grą nie uruchomiłeś gry- trzeba było wpisać np. dane słowo z instrukcji ze strony nr itp.

@Spider A no właśnie!

Też kiedyś słyszałem, że miało to być zabezpieczone antypirackie. W końcu tyle możliwości ułożenia było, że komu by się chciało

@Spider ile bym dał za takiego boxa

@graczniedzielny No aktualnie 500 zł.

@Spider To tyle to nie xd

@NiebieskiSzpadelNihilizmu gry dodawane do KŚG często miały solucje krok po kroku. Nie pamięam skąd miałem Ace Venturę, ale dało się to przejść, więc domyślam się, że jednak w gazetce było co i jak. Zresztą, tak się wtedy przechodziło te zjebane przygodówki point and click typu Flojd czy Woodruff, bo momenty, w których nie wiadomo było o co chodzi były standardem.

@Spider a były był Zabezpieczenia typu "wpisz 11. słowo z 15. strony manuala", jakieś koła kodowe albo kartki z błyszczącym tekstem na matowym papierze dołączane do oryginałów, które uniemożliwiały grę bez nich, pamiętam to dobrze Zabezpieczenia na długo przed erą wymysłów typu securom czy starforge, czy (rzyg.jpg) denuvo.

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta miały, chociaż nie wszystkie- sporo z nich, szczególnie tych dłuższych miało tylko solucję do pierwszych etapów Ale tak, dawne gry przygodowe to była ostra jazda bez trzymanki z wymyślaniem co twórcy za grzyby brali, że wymyślali niektóre kombinacje. Chociaż no trzeba powiedzieć- miały one zajebisty klimat. Szkoda, że w sumie cały ten gatunek wymarł

@Quassar węgorz elektryczny

@cherryq Jasne, popracuje i mam nadzieję, że będzie lepiej z każdym tekstem