
92-letni Paul Biya, najstarszy prezydent na świecie, po raz ósmy z rzędu wygrał wybory prezydenckie. Jeśli przez najbliższe lata nie stanie mu się nic złego, będzie mógł pozostać na stanowisku do 99. roku życia.
Jak przekazała w poniedziałek kameruńska Rada Konstytucyjna, zwycięzcą tegorocznych wyborów prezydenckich został 92-letni Paul Biya. To już ósmy z rzędu triumf tego najstarszego prezydenta na świecie.
Choć wybory odbyły się 12 października, to wyniki zostały oficjalnie ogłoszone dopiero dziś. Jeśli z różnych względów polityk nie utraci możliwości sprawowania tej zaszczytnej funkcji, będzie mógł pozostać na stanowisku do 99. roku życia. Chyba że w 2032 r. znów stanie w wyborcze szranki...
W wyścigu o fotel prezydenta Kamerunu startowało w tym roku siedmiu kandydatów. Zwycięzca uzyskał 53,66 proc. głosów. [...]
#wiadomosciswiat #kamerun #wyboryprezydenckie #politykazagraniczna #rmf24