Kajakiem pływam od niedawna i z pewnością nie tak często, jak bym chciał. W posiadanie dmuchańca wszedłem nieco przypadkowo i muszę powiedzieć, że wkręciłem się. Nie, żeby wyczynowo, ale to dla mnie doskonały sposób na aktywny wypoczynek. A teraz w zimie brakuje mi tego. Na przyszły rok muszę sobie jakieś ciepłe i woodoodporne portki ogarnąć. Na zdjęciach wspominkowo - most kolejowy na Wiśle w Dęblinie, przy ujściu Wieprza oraz Bug kilka kilometrów przed Włodawą - po prawej Białoruś, po lewej Polska.
#kajaki
55d4060a-3495-437d-8bc7-24791d630ddf
ebf690a5-636d-43ff-9508-0858492270ab
zuchtomek

@szamaan co to za dmuchawiec? Pływałeś na jakichś mniejszych, bardziej zwałkowych rzekach?


Też już odliczam do wiosny i zazdroszcze wariatom co cały rok pływają 😅

szamaan

@zuchtomek to jest Itiwit 3 z Decathlonu. Pic rel. Póki co zbyt dużo po rzekach nie pływałem. Z mniejszych to jedynie Bystrzyca. Poza tym Wieprz, Bug. Ze zwałkami jest kłopot, bo ma od spodu stateczniki. Bez nich robi się mało stabilny

bcc46055-eff7-49ac-a77c-4ac26a763114
4Sfor

@szamaan A jak w przypadku takiego dmuchańca wygląda kwestia odporności na uszkodzenia - trudno to przebić, czy raczej jak z jajkiem trzeba się z nim obchodzić?

szamaan

@4Sfor jest całkiem solidny. Spód to całkiem grube pvc. Materiał na bokach też solidny. Szurałem nim po konarach i nic mu nie jest. Przy rekreacyjnym pływaniu nic mu nie powinno być. Trzeba pilnować, żeby nie suszyć na słońcu w pełni napompowanego bo to może negatywnie wpływać na szczelność komór

4Sfor

@szamaan Ok, dzięki za info

Zaloguj się aby komentować