Jezeli kogos ciekawi co tam u mlodszego brata Rosji czyli Bialorusi slychac, to wrzucam wycinek bialoruskiej "Zwiazdy", przyznam ze pare perelek wylowilem i mam nadzieje, ze docenicie poswiecony czas:
17:32
Mińsk wszedł do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych miejsc wśród rosyjskich pasażerów linii lotniczych, w tym obstawa celna
17:16
Białoruski PKB w okresie styczeń-wrzesień wzrósł o 1,6%
16:55
Gdzie budować nowe mieszkania w przyszłości? Mińsk, historia miejskiego komitetu wykonawczego
16:16
Zapaść na granicy: kierowcy czekają w kolejce do odprawy celnej po polskiej stronie po zakończeniu
16:10
Czego miłośnicy kina mogą oczekiwać po filmie „Listopad 2025”?
15:55
Republikański Subbotnik odbędzie się na Białorusi 25 października
15:35
Stacje benzynowe pod kontrolą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
15:10
Białoruski rubel osłabia się w stosunku do głównych walut na targach 16-etapowych
15:02
Turczyn: Ważne poszukiwania zostały naruszone, aby po wzroście gospodarczym i zapobiec nierównowadze
14:40
Golaczenko: Aby zrealizować pierwsze zadania w gospodarce na rok 2026, należy się poważnie pocić
14:24
Ujawniono wszystkich zwycięzców play-offów w hokeju na lodzie
14:12
Mińsk w światowej czołówce dostępny dla pieszych
13:53
W Grodnie niezrozumiałe przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny jazdy diabelskim młynem– oto, na co należy uważać
13:28
O sezonach i porach roku
13:04
Ministerstwo Edukacji ustaliło specjalizacje dla dzieci uzdolnionych bez egzaminów
12:39
„Nikt nie umie prowadzić, ale piją kawę”. Łukaszenka nakazał przywrócić żelazny porządek na stacjach benzynowych.
12:21
Młode rodziny z obwodu witebskiego gromadzą się na forum.
12:17
Obroty detaliczne Białorusi w okresie styczeń-wrzesień wzrosły o 8,2%.
12:14
Skąd wiesz, jak radzić sobie z tym, co się dzieje w twoich komunikatorach?
12:06
Karajew: Musimy uczynić z Nowogródka miasto-muzeum!
W Grodnie testowane jest nietypowe oświetlenie diabelskiego młyna – warto zobaczyć
16.10.2025 | 13:53
Modernizacja diabelskiego młyna w parku miejskim w Grodnie donosi portal Tochka.by. Główną nowością jest oświetlenie: na atrakcji zainstalowano nowoczesny system LED, który umożliwia wyświetlanie różnorodnych obrazów i napisów.
Możliwości nowego produktu zostały już przetestowane – motyle fruwały na diabelskim młynie, delfiny wyskakiwały z wody, a balony latały.
Rzemieślnicy kończą montaż sprzętu i wkrótce w Grodnie pojawi się kolejne miejsce, które przyciągnie mieszkańców i gości miasta. Dokładna data nie została jeszcze ogłoszona.
Nawiasem mówiąc, modernizacja obejmie również inne obiekty parku. Wymieniono już wagony na autodromie, a wkrótce pojawi się nowa, tematyczna fasada.
2
„Nikt nie przejedzie, ale piją kawę”. Łukaszenka nakazuje przywrócić porządek na stacjach benzynowych
16.10.2025 | 12:39
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka nakazał przywrócić porządek na stacjach benzynowych do poniedziałku. Szef państwa oświadczył to na spotkaniu w Mińsku, donosi BelTA.
Zwracając się do premiera Aleksandra Turczyna, prezydent przychylił się do jego wypowiedzi z poprzedniego dnia, udzielonej dziennikarzom w wywiadzie, dotyczącej kwestii zapewnienia wystarczającej podaży produktów naftowych na rynku krajowym. „Miał Pan rację mówiąc wczoraj w wywiadzie – w żadnym wypadku nie obrazi Pan Białorusinów. Rynek białoruski jest święty” – powiedział prezydent.
Jednocześnie Aleksander Łukaszenka otrzymuje informacje o skargach na kolejki: „Niektórzy już (czytałem): »Wie Pan, kolejki na stacjach benzynowych są długie«”.
Prezydent powiedział, że początkowo zastanawiał się, co jest przyczyną takiej sytuacji i czy rząd rzeczywiście nie wypełnia zarządzenia, aby zapewnić wystarczające zaopatrzenie rynku krajowego w paliwo. Okazało się jednak, że problem polegał na tym, że oprócz tankowania samochodów, klienci stacji benzynowych korzystali z usług kawiarni. „Samochody stały po drugiej stronie drogi, nikt nie mógł przejechać. A oni pili kawę w kawiarni” – powiedział głowa państwa.
Prezydent przypomniał, że kiedyś ludzie dosłownie domagali się, aby na każdej stacji benzynowej były towary i możliwość napicia się na przykład kawy.
„Samochód został dostarczony. — „Prezydencie, chodź, zrób porządek!” Zwariowałeś? Prosiłeś? Prosiłeś. Podjąłem decyzję — na każdej stacji benzynowej powinny być towary i kawa. — „Dziś nie możemy podjechać i zatankować, bo tam nie ma samochodów…” — zauważył.
Aleksander Łukaszenka, zwracając się do Sekretarza Stanu Rady Bezpieczeństwa, poprosił o polecenie szefowi MSW, aby uporządkował tę sprawę: „Powiedz Kubrakowowi, żeby do poniedziałku zrobił tam żelazny porządek”.
3
Załamanie na granicy: kierowcy tygodniami czekają w kolejce do odprawy celnej po stronie polskiej
16.10.2025 | 16:16
Przewoźnicy już zaapelowali do polskiego rządu z żądaniem rozwiązania kryzysu na granicy
Załamanie na granicy: kierowcy tygodniami czekają w kolejce do odprawy celnej po stronie polskiej
Wczoraj Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) zaapelowało do rządu z żądaniem rozwiązania kryzysu na granicy z Białorusią, informuje BelTA, powołując się na polską publikację WNP.
Przewoźnicy ponoszą straty finansowe
W apelu stwierdzono, że po trzynastodniowym zamknięciu granicy warszawskiej (przypomnijmy, że strona polska jednostronnie podjęła uchwałę o zamknięciu granicy w związku z białorusko-rosyjskimi ćwiczeniami „Zachód-2025”) polscy przewoźnicy znaleźli się „w bardzo trudnej sytuacji operacyjnej, finansowej i humanitarnej”.
— Decyzja o zamknięciu granicy została ogłoszona zaledwie dwa dni przed jej wejściem w życie, bez wcześniejszej analizy skutków ekonomicznych i konsultacji z przedstawicielami branży transportu międzynarodowego. W rezultacie setki polskich ciężarówek znalazły się po stronie białoruskiej, nie mogąc wrócić do domu — czytamy w apelu.
Po otwarciu przejścia granicznego w Kozłowiczach (po stronie polskiej – Kukuryki) utworzyła się ogromna kolejka ponad 3 tysięcy ciężarówek, które zmuszone były czekać w kolejce, aby wyjechać z Białorusi do Polski przez ponad osiem dni.
Organizacja zaapelowała do polskiego rządu o natychmiastowe skierowanie dodatkowych pracowników do przejścia granicznego „Kukuryki” po stronie polskiej, ponieważ jest to obecnie jedyne przejście obsługujące drogowy transport towarowy między Polską a Białorusią. Zaapelowała również do polskiego rządu o opracowanie „rozwiązań umożliwiających przekierowanie części ruchu towarowego na inne przejścia graniczne”, aby przywrócić normalny przepływ towarów.
„Sytuacja ta zagraża nie tylko płynności transportu międzynarodowego, ale także bezpieczeństwu ludzi i pozycji polskich firm na rynkach wschodnich. Z powodu przestojów i niemożności realizacji kontraktów polscy przewoźnicy ryzykują utratę zleceń, które mogłyby zostać przejęte przez firmy z innych krajów” – czytamy w apelu.
Kwestia ekonomii i godności człowieka
Gazeta Prawna zauważa, że oczekiwanie na odprawę celną wydłuża się niekiedy nawet do 10 dni.
— Dla przewoźników każdy dzień postoju ciężarówek oznacza stratę 350 euro — powiedział Jan Buczak, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD). Długa kolejka ciężarówek ciągnie się do granicy, ale brakuje miejsc parkingowych. Według niego obecna sytuacja „stwarza również problemy humanitarne”.
Gazeta zauważa, że kolejka ciężarówek oczekujących na wjazd do Polski liczy już prawie 4 tysiące pojazdów i stale rośnie.
— To nie tylko problem transportowy — to kwestia ekonomii i godności człowieka. Rząd musi działać natychmiast — jest przekonany Jan Buczak.
ZMPD zaproponował również pilne utworzenie międzyresortowego zespołu kryzysowego z udziałem przedstawicieli rządu, Regionalnej Administracji Skarbowej i organizacji branżowych w celu znalezienia skutecznych rozwiązań i przywrócenia normalnego funkcjonowania granicy.
Państwowy Komitet Celny Białorusi zauważył, że praca polskich służb kontrolnych tylko się pogarsza. Objętość przyjęć przez stronę polską stale spada od czasu decyzji Polski o wznowieniu prac na granicy polsko-białoruskiej.
— Objętość przyjęć stale spada od czasu decyzji Polski o wznowieniu prac na granicy polsko-białoruskiej. 25 września polskie służby zarejestrowały 680 pojazdów, dwa tygodnie później – prawie o połowę mniej – podał resort.
Ludzie mieszkają w ciężarówkach
Kierowcy ciężarówek z końmi stoją w kolejkach na granicy białorusko-polskiej od około tygodnia. O tym informowała telewizja Białoruś 1.
Jeden z kierowców ciężarówek powiedział, że czeka na wyjazd od 7 października.
— Teraz Polacy przyjmują 400 pojazdów, ale wcześniej przyjmowali 600 pojazdów dziennie (przed zamknięciem granicy — przyp. red.) — zauważył mężczyzna.
Inny białoruski kierowca również czeka na wyjazd ponad siedem dni.
— Mieszkam w obwodzie brzeskim i jest mi trochę łatwiej. To, co robią inni, zwłaszcza Polacy, którzy tu przyjeżdżają, jest zupełnie niejasne. Mój znajomy przez cały ten czas mieszkał w kabinie ciężarówki. Nie chcę się wdawać w politykę, każdy ma tu swoje poglądy, ale musimy jakoś dojść do porozumienia — jest pewien.
Niektórzy Polacy czekają na Białorusi przez te wszystkie dni, a niektórzy odważają się wrócić do domu przez brzeski punkt kontrolny samochodem osobowym. Kiedy nadjeżdża elektroniczna kolejka dla dużej ciężarówki, muszą zawracać.
Polski kierowca podzielił się z dziennikarzami informacją, że rejestracja po stronie białoruskiej przebiega szybko.
— Nasi się spóźniają. Po prostu rozładowuję i jadę z powrotem, a potem muszę czekać w kolejce. Zostawiam samochód na parkingu i jadę do domu samochodem — powiedział.
— Przewoźnicy stoją i czekają. Polska odprawa celna pracuje w wolnym tempie. To tak, jakby wszyscy siedzieli na swoich miejscach, pracowali, ale nie ma ruchu. Przez wszystkie lata, odkąd pracuję, nigdy czegoś takiego nie widziałem. Dlaczego ich, że tak powiem, przewoźnicy są karani rublami? — jeden z kierowców w kolejce nie rozumie.
— Do nas (na Białoruś — przyp. red.) jedziemy szybko. Ale do Polski — nie. Chciałbym, żeby Polacy pracowali lepiej, szybciej — wyraził pragnienie kierowca ciężarówki.
Naczelnik urzędu celnego „Kozłowicze” Iwan Dziemieczow zauważył, że wolumeny przyjęć pojazdów ciężarowych przez stronę polską utrzymują się na niskim poziomie przez cały czas po decyzji Polski o wznowieniu prac na granicy polsko-białoruskiej.
— Organy kontroli po stronie sąsiedniej pracują średnio na poziomie 25-30% istniejących możliwości. Tymczasem kolejka pojazdów ciężarowych opuszczających Białoruś wydłuża się z każdym dniem — dodał.
4
Stacje benzynowe pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
Autor: Veronika Kanyuta
16.10.2025 | 15:35
Stacje benzynowe pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
Aby zrealizować polecenie głowy państwa o przywróceniu porządku pojazdom utrudniającym ruch na stacjach benzynowych, Minister Spraw Wewnętrznych spotkał się z szefami regionalnych departamentów policji oraz Głównego Departamentu Spraw Wewnętrznych Mińskiego Komitetu Wykonawczego.
Iwan Kubrakow postawił przed Państwową Inspekcją Ruchu Drogowego zadanie stałego monitorowania sytuacji na stacjach benzynowych, w tym z wykorzystaniem Republikańskiego Systemu Monitorowania Bezpieczeństwa Publicznego, oraz szybkiego podejmowania działań.
„Na polecenie ministra w całym kraju utworzono grupy patrolowe funkcjonariuszy policji bezpieczeństwa publicznego w celu monitorowania przydrożnych obiektów obsługi ruchu i zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego” – poinformował szef Głównego Departamentu Państwowej Inspekcji Ruchu Drogowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Wiktor Rotczankow. „Ponadto przeprowadzono rozmowy prewencyjne z kierownictwem stacji benzynowej na temat konieczności zachowania środków bezpieczeństwa dla klientów, a także oddzielenia sprzedaży paliw od sprzedaży towarów i produktów spożywczych z nimi związanych.”
#bialorus #rosja #wojna #pravda #polska #granica #kryzyspaliwowy
