Jestem prawakiem, ale ostatnio w polityce nikim tak nie pogardzam jak korwinistami paróweczkowymi, libertarianami i kucowymi anarchokapitalistami xD To są ludzie najbardziej oporni na argumenty i podjęcie jakiejkolwiek dyskusji.

Zawsze było mi blisko do wolnośćiowych postulatów gospodarczych, ale nigdy nie negowałem roli państwa i nie potrafię zrozumieć kuców, którzy postują bzdury o prywatyzacji wszystkiego co ma jakąkolwiek wartość finansową i podlega pod jakiś budżet.

Przeciętny kuc wyrastający na Korwinie prezentuje mniej więcej taki sam poziom oderwania od rzeczywistości co ideowy komunista.

Najlepiej jak kuce chcą dyskutować o tematach, o których nie mają pojęcia i przywołują przykłady służby zdrowia z USA czy Kanady, czyli powołują się na kraje, w warunkach których by zdechli pierwsi jako słabe jednostki bez wysokiego ubezpieczenia, ale w Polsce można grać kozaka xD Oczywiście żaden wanna be biznesmen libertariański nigdy w USA nawet nie był.

Warto dodać, że w przeciwieństwie do tego co było X lat temu (zwłaszcza podczas transformacji gospodarczej i chudych lat 2000-2010), dzisiaj przeciętny kuc ma zerowe pojęcie o ekonomii.

#polityka #korwin
6

Komentarze (6)

@Lopez_ z libkami się nie dyskutuje. Z libków się można jedynie śmiać

Po pierwsze społeczność. Po drugie no wyrasta się. Po trzecie każdy polityk będzie twoim wrogiem, Korwin, Bosak Gowin czy Tusk. Bez znaczenia. Jak chcesz o swoje interesy zadbać to dbasz o własne interesy tak był polityka jak najmniej cię dotykała.

Zaloguj się aby komentować