Jest dobro na tym świecie
Pisałem wam tutaj, że wziął mi się złamał feed/spływak w Platinum Cemntury 3776. No i trzeba było z tym coś zadziałać. Pierwsze co, to poszukałem, czy są zamienne. Platinum ma bardzo ciekawe zestawy naprawcze, które kosztują koło 120$. I przychodzą z resztą pióra.
No c⁎⁎j mi w d⁎⁎ę.
Więc kolejne kroki pokierowałem w stronę sprzedawcy na ebayu i oczywiście, na reddit. Tam zdaje się znalazłem link do strony Platinum, która wymieniała dystrybutorów, do których można się zgłosić w razie problemów. Wysłałem więc informację do dyrektora działu reklamacji, czy kieruje mnie poprawie i czy są w stanie jakoś mi pomóc. Na odpowiedź czekałem do wtorku, bo oczywiście majówka.
W międzyczasie stwierdziłem, że jak już i tak jest rozjebane, bo poprawię tę drapiącą stalówkę. Bardziej rozjebane już przecież nie będzie. Stalówka była źle zeszlifowana w części wewnętrznej rozcięcia. Wpierdoliłem tam więc ostrożnie, acz bezczelnie, skalpel, rozepchnąłem połówki w płaszczyźnie góra-dół i zajebałem im papierem micro mesh 12K. Idealnie może nie jest, feedback jest kolosalny, ale nie drapie. A to najważniejsze.
Zwłaszcza, że we wtorek pan Łukasz od reklamacji zapytał, skąd mam pióro i odesłał do pana Roberta, dyrektora działu. Który to oznajmił, że potrzebuje moich danych, żeby mi GLSem przesłać za darmo feed. "Może nie nowy, ale cały".
I to naprawdę w c⁎⁎j.
Zabieg się udał. Pacjent żyje
Japierdolę
#piorawieczne


