- Jessica śpisz?

- Śpię, bo co?

- Bo ja nie mogę.

- Co znowu?

- Jessica, bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, co mnie prześladuje.

- Niby czego?

- Dlaczego ten Baron Harkonnen, to taka menda i świnia jest.

- Wiesz co? Ty nudny jesteś.Ty mnie pytasz o to, co tydzień od 30 lat.

- Jessica, bo ja od trzydziestu lat pojąć nie mogę, po co w ogóle takie coś Pan Bóg stworzył.

- Leto, a po co Pan Bóg stworzył skoczka pustynnego?

- No właśnie po co? Albo takie czerwie, po co?

- Po jajco jełopie. Dobranoc.

- (Głęboki wydech) Jessica ja rozumiem, ja żem sam święty nie jest, ale przecież taki Baron Harkonnen to jest przecież normalne obrzydlistwo. Po co w ogóle takie coś jest? Ja rozumiem jeszcze, jakby to on miał źle. Ale co, pałac ma, statek ma, mentata ma, przyprawę w silosie ma. Sam, żem widział jak wybierał.

- No szkoda, że ty nie masz z czego wybierać.

- Kurde, jak ja go nienawidzę... i po co w ogóle takie coś jest... Po co? Dlaczego on taki jest?

- Leto, nie wiem dlaczego on taki jest no! Może miał trudne dzieciństwo. I w ogóle ja ciebie proszę, skończmy ten temat, bo ja za siebie nie ręczę.

- Widzisz Jessica? Jak tylko się o tej mendzie zaczyna rozmowa, od razu konflikty się same rodzą. To jest Jessica zło dryfujące, trzeba by go wyeliminować.


#diuna #swiatwedlugkiepskich #pasta #heheszki

b3faacfc-3209-4630-b056-ed8403163ef2

Komentarze (2)