Jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tegorocznych premier i... na szczęście się na niej nie zawiodłem.
Zupełnie coś innego od serii „Pierwsze Prawo” od tego autora. Ta książka nawet nie próbuje być poważna i realistyczna, dzięki czemu od początku do końca wie, czym chce być, i sprawdza się w tej roli kapitalnie.
Najwięcej zarzutów mam do polskiego wydania, którego okładka ściera się po kilku dniach od kupienia, ale to już inna kwestia. A o tym i o wszystkim innym znajdziecie znacznie więcej w mojej bezspoilerowej recenzji, która podlinkowana jest poniżej. 5!
#czytajzhejto #ksiazki #fantasy #youtube
https://www.youtube.com/watch?v=YuBaxvnKosQ&pp=ygULYXJjaGl3dW0gem0%3D