Jeden z pierwszych (prawie) dinozaurów pochodził z Polski.
Po roku 2000 przyszła seria niesamowitych odkryć, które przesunęły moment pojawienia się dinozaurów o 15 milionów lat wstecz.
Zwiastunem nadchodzącej rewolucji były doniesienia z Polski. W 2003 roku Jerzy Dzik, dyrektor Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, poinformował o znalezieniu w południowej Polsce skamieniałości smukłego gada, który został nazwany Silesaurus (Wikipedia: Nazwa rodzajowa pochodzi od łacińskiej nazwy Śląska (Silesia) oraz zlatynizowanego greckiego słowa sauros, oznaczającego „jaszczur”, zaś gatunkowa gatunku typowego, opolensis, od Opola – odnoszą się one do miejsca odnalezienia pierwszych jego szczątków).
Znalezisko było właściwie kompletne. Gad miał około 2 metrów długości i szczupłą sylwetkę. Miał też długie, cienkie ramiona oraz zdecydowanie proste kończyny tylne, do tego długą szyję oraz elegancką czaszkę o opływowym kształcie. Jego szczęki były uzbrojone w niezbyt liczne stożkowate zęby, a sam przód szczęk był zakończony rogowym dziobem, więc wydaje się, że silezaur był roślinożercą, który skubał liście tym dziobem, a następnie siekał pokarm zębami umiejscowionymi w tylnej części szczęk. Silezaur wygląda jak dinozaur, ale nie pod każdym względem.
Z czasem obalono hipotezę, że był to dinozaur, dziś Silezaury należą do grupy archozaurów, ale są one blisko spokrewnione z pierwszymi dinozaurami.
#ciekawostki #dinozaury
Na podstawie książki Dinozaury odkryte na nowo. Jak rewolucja naukowa rewiduje historię.



