Jako że pojawiła się społeczność, to wrzucę tego bydlaka. Boldr Globetrotter GMT. Skusiłem się kiedyś na niego po zobaczeniu pozytywnych recenzji. Jakość wykonania super, szwajcarski mechanizm ETA2893.2, szafir. Kawał żelastwa, czuć go na ręku. Nurek z prawdziwego zdążenia, wodoszczelność do 30 ATM. Wersja „Batman”.
Lubicie microbrandy?





