Jako że narzekaliście że poprzednia fasolka po bretońsku była za rzadka (zgadzam się, mój błąd, dopiero uczę się IP) to zrobiłem nową.
Nowa jest niewiele ulepszona. Upgrade polegał na smażeniu na słonince od @SUM z kanału #upomidora
Nadało to potrawie bardzo fajny smak i zapach.
Po drugie dodałem mniej wody, wyszło super. Łyżka nie stoi tylko delikatnie opada, danie jest smaczne, aromatyczne i dla mnie bomba.

#domowelepsze #gotujzhejto
ae67b235-6ac3-46cd-93c1-714a24f03eea
10

Komentarze (10)

Za fasolkę zawsze piorun!

@Astro We wtorek do mięsnego idę, spróbuje grubą słoninę załatwić, będziesz chciał?

@SUM zawsze. Najlepiej w dużych ilościach :)

@Astro No jak chcesz to mogę i 5 kg zrobić. Tu sam czas w soli to 14 dni.

@SUM 5 to może mała przesada chociaż słonina podobno bardzo dobrze się mrozi :) więc w sumie dlaczego nie.

@Astro 2kg? mrozi się dobrze, choć przy takim zasoleniu i wędzeniu długo mogą być w lodówce w workach próżniowych. Mrożenie ma niestety to do siebie, że zapach wędzenia staje się słabszy.

@SUM 2. Nie będę chytry :)

@Astro do znajomego chłopo-rolnika jeżdzę - słonina ze skórą, natarta grubą solą przed wędzeniem, po wędzeniu nacieram czerwoną papryką, kawałek placu obok domu jest, trzeba będzie małą wędzarnie wymurować

@hejtooszukuje nie mam dostępu do wędzarni.

Zaloguj się aby komentować