Jakkolwiek źle to zabrzmi, do zakończenia Zapadu rozejm na Ukrainie nie jest Polsce na rękę. U ruskich trwa gospodarka wojenna. Wcielono setki tysięcy mundurowych, którzy po latach biedowania zaczęli zarabiać jakiś hajs. Zawieszenie broni zwiększyłoby szanse na kolejny debilny pomysł jak wejście na przesmyk suwalski lub któryś z krajów bałtyckich.
#wojna #ukraina #rosja
@CoryTrevor czym wejście na przesmyk suwalski? Na meleksach i furmankach? xD ostatnio na front armaty z lat 50 i 60 rzucili
@A_a w tym sens mojego wpisu. Póki walcza na Ukrainie to nie mają kim i czym uderzyć w innym kierunku
ja jestem za, ale pod jednym warunkiem, tylko kacapy moga ginac i najlepiej na swoim terenie sprzed 2014
@CoryTrevor Jezu jakie brednie. Żebyś chociaż miał sensowny argument. Przecież jest chyba oczywiste że jak otworzą front na przesmyku suwalskim to ukraiński zaraz się znowu otworzy.
Ruskim grozi całkowita blokada Królewca a ty myślisz że oni otworzą ten front i to jeszcze po 3 latach drenowania budżetu ludzi gospodarki
@kodyak argumenty?
-cześć żołnierzy zdjętych z ukraińskiego frontu, których trzeba w ten czy inny sposób zagospodarować
-gospodarka zdeptana sankcjami i przestawiona na tryb wojenny. Jeżeli sankcje zostaną utrzymane to ruscy będą potrzebować wojny by utrzymać zatrudnienie
-sprzyjajaca administracja USA = pierwsza i być może jedyna sytuacja by przetestować NATO
-obronność Europy wciąż w powijakach
-ćwiczenia Zapad, czyli pretekst do rozmieszczenia dużych sił przy granicy
-o wszystkim decyduje stary, odklejony dyktator, któremu kończy się czas
Mam nadzieję, że to co piszę to brednie. Bezpieczeństwo rodziny jest dla mnie ważniejsze niż wygrana kłótnia na forum dyskusyjnym.
@CoryTrevor żeby takie argumenty mieć trzeba mieć ludzi i gospodarke i liczyć że wróg nie wjedzie na pełnej na terytorium Rosji.
Ze strony Rosji byłby to totalny debilizm ale w sumie w końcu i jej koniec.
Żeby cokolwiek zdziałac z Królewca musieliśmy tam przeciagnac bez wiedzy jakieś 100 tys zolnierzy. Oni ledwo są w stanie przyciągnąć tyle na jeden kawałek frontu północnego na Ukrainie gdzie logityka dla nich jest latwa
Cały Królewiec w zasadzie jest w chujowej sytuacji i zostałby ogrodzony i przejęty bardzo szybko. Co by się tam stało z tymi ruskimi to szkoda gadac. Musieliby strzelac we wszystkich kierunkach w tej ofensywnie
Moim zdaniem żadna inwazja na kraj inny niż Ukraina w chwili obecnej nie wchodzi w grę (poza działaniami hybrydowymi), a trwająca wojna na Ukrainie jest Polsce na rękę (pomijam tu kwestie moralne, ginących Ukraińców itp). Rosyjska gospodarka coraz bardziej się pogrąża, a im więcej stracą ludzi i sprzętu tym później będą stanowić dla nas realne zagrożenie. Poza tym ponowny pokój w Europie mógłby skutecznie ostudzić zapał zachodu do zbrojenia się oraz znowu skierowac uwagę Europy na zachód.
Od kilku lat niezmiennie uważam że znajdujemy się w najkorzystniejszym położeniu międzynarodowym od wieków
@winet dziękuję za rozsądną i kulturalną wypowiedź. Każdy chce pokoju i zaprzestania cierpień. Niestety "pokój", który próbuje przepchnąć Trump to będzie jedynie chwilowy oddech. Agresor musi dotkliwie ponieść konsekwencje swoich czynów, inaczej wróci po więcej.
@CoryTrevor niestety wygląda na to że Ukraina potrzebuje nawet takiego "pokoju". Moim zdaniem z perspektywy Polski jedyny pokój który leży w naszym interesie to taki, który skutecznie zniechęci Rosję to kolejnych agresji, czyli będzie dla niej bardzo niekorzystny. Niestety w obecnej sytuacji raczej nie mamy co liczyć na takie rozwiązanie sytuacji, aczkolwiek po cichu liczę że fiutin na tyle przelicytuje, że Amerykanie zmusza go do upokarzającego pokoju przez dociśnięcie sankcjami oraz konkretnym dozbrojeniem Ukrainy. Zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo mało realistyczny jest to scenariusz, ale nadzieję zawsze można mieć
@winet tu nie ma optymalnego scenariusza, bo rozwiązanie politycznie dla nas najlepsze jest brutalne i niemoralne (czytaj zasypanie Ukrainy sprzętem i wojna na ich terenie i ich żołnierzami aż do upadku rosji). Plus oczywiście dokręcenie sankcji aby przyspieszyć proces.
Zaloguj się aby komentować