Jakiż miałem po⁎⁎⁎⁎ny sen!! Pracowałem razem z @Klamra jakieś dziwnej fabryce która była w Norwegii, ale Klamra mieszkał w Sosnowcu, w takim domku na palach i byłem u niego pić whisky po robocie, i zgadalismy się że na drugi dzień jedziemy sie poszlajać jeepem, bo jeszcze nie widziałem Norwegii. i jeżdzimy po jakichś kamieniach głazach i lodowcach i Klamra mówi że tam asfalt widać to jedziemy w tamtą stronę, bo trzeba wracać. i nagle wjeżdżam komuś na podwórko i tam jest jakaś willa. No kurde przypał bo żeby na droge wyjechac to trzeba przejechac przez dom. Wiec wysiadam i idę się pytać czy można. Okazuje się, że to Polacy budowlańcy.
Cieszą się i częstuja nas bimbrem. Pytaja jak tu dojechaliśmy od strony wulkanu i w ogóle skąd jestesmy. no i mówię że ze śląska a oni, że są z Łuzyc z Olesznej. i jak nam się udało dojechac na Islandię?? No jak to jak z Norwegii to rzut beretem. WTF???
Pierdzielę nie czytam już książek o Islandii po robocie, bo człowiek zasypia a potem takie cuda.
PS. Na zdjęciu ładzia na tle zeszłorocznej zorzy polarnej dla @vredo
#nivaznegdziedroga
#sny
#gownowpis
#wtf


