Jak wyglądało życie prywatne Karola Marksa w Londynie
Marks w życiu prywatnym jest człowiekiem niezwykle nieuporządkowanym i cynicznym; jest złym panem domu, prowadzi życie bohemy. Mycie, czesanie, zmiana bielizny to dla niego rzadkie zdarzenia; chętnie się upija. Często cały dzień próżnuje, ale jeśli ma dużo pracy, pracuje dzień i noc z niestrudzoną wytrwałością; nie ma stałych godzin kładzenia się i wstawania; bardzo często nie śpi całą noc, potem około południa kładzie się ubrany na sofie i śpi do wieczora, nie martwiąc się o ludzi, którzy wchodzą do jego domu jak do młyna.
Jego żona to kobieta kulturalna i sympatyczna, która z miłości do męża przyzwyczaiła się do tej biedy i przystosowała się do tego cygańskiego życia. Ma dwie dziewczynki i chłopca, a cała trójka dzieci jest bardzo ładna i ma inteligentne oczy po ojcu. Jako mąż i ojciec Marks jest najczulszym i najłagodniejszym człowiekiem, pomimo swego ogólnie drażliwego i dzikiego charakteru.
Marks mieszka w jednej z najbiedniejszych dzielnic Londynu, a co za tym idzie, jednej z najtańszych. Posiada dwa pokoje, jeden z widokiem na ulicę, jest to pokój dzienny, za którym znajduje się sypialnia. W mieszkaniu nie można znaleźć ani jednego mebla czystego i w dobrym stanie, wszystko jest połamane, rozebrane i podarte, wszystko pokrywa gruba warstwa kurzu, i nic nie jest w porządku. Kiedy wchodzi się do Marksa, ma się przed oczami taką chmurę dymu węglowego i tytoniowego, że trzeba szperać po omacku jak w jaskini, aż wzrok się do tego przyzwyczai i pozwoli dostrzec kilka obiektów, jak we mgle. Wszystko jest brudne, wszystko jest pokryte kurzem, usiąść jest naprawdę niebezpiecznie. Jedno krzesło ma tylko trzy nogi, na drugim, które przez przypadek jest nadal całe, dzieci bawią się w gotowanie. Właśnie to podaje się gościowi, ale nie sprzątnąwszy dziecięcej kuchni: jeśli usiądziesz, ryzykujesz spodniami.
Ale nic z tego w najmniejszym stopniu nie zawstydza Marksa ani jego żony. Przyjmą was bardzo miło, uprzejmie przyniosą fajkę, tytoń i wszelki poczęstunek, jaki mają pod ręką. Inteligentna i przyjemna rozmowa zrekompensuje domowe braki, sprawiając, że brak komfortu stanie się znośny. Przyzwyczaimy się do tego towarzystwa, uznamy to miejsce za ciekawe, oryginalne.
___
W kwestii pieniędzy jest oczywiście ironią, że człowiek, który badał ekonomię i stworzył najbardziej szczegółową analizę stosunków pieniężnych w społeczeństwie przemysłowym, był tak spektakularnie niezdolny do zarządzania własnym gospodarstwem domowym, nawet kiedy otrzymał różne rodzinne spadki i jego sytuacja nie była już rozpaczliwa. Szacuje się, że w połowie lat sześćdziesiątych XIX wieku miał roczny przychód rzędu 500 funtów, podczas gdy robotnik niewykwalifikowany zarabiał 50 funtów na rok, a oszczędna pięcioosobowa rodzina mogła wyżyć za około 200. Żył jednak niebezpiecznie, „huśtając się jak wahadło między szampanem a lombardem”, jak doniósł pewien szpieg w 1859 roku.
(Z książki Idol. Życie doczesne i pośmiertne Karola Marksa)
#historia #ciekawostki #czytajzhejto #notatnik

