Jak tak patrzę na to co się dzieje z okręgami wyborczymi, to uważam że najsprawiedliwiej byłoby gdyby liczba mandatów do zdobycia okręgu była ustalana przez PKW na koniec wyborów w momencie otrzymania informacji o frekwencji, a dla Polonii powinien być jeden okrąg wyborczy mający od 5-10 mandatów(chociaż ja jestem przeciwnikiem tego aby Polonia w ogóle głosowała.). W ten sposób siła głosu byłaby równomierna w każdej części kraju.
#przemyslenia #wybory