Jak Kreml planuje odbudować zrujnowaną rosyjską gospodarkę pieniędzmi swoich obywateli [PODCAST]

Ponieważ cena ropy obniża się już trzeci miesiąc z rzędu i na horyzoncie majaczy już $40 za baryłkę, rosyjski budżet, który ułożono przy założeniu $70 za baryłkę, zaczyna bardzo mocno trzeszczeć, i przestaje wiązać koniec z końcem. W związku z tym sięgnęłam po przyjemne i lekkie materiały ekonomiczne ekonomisty Igora Lipszyca, który z racji swoich mrocznych prognoz dorobił się ksywki "ApokaLipszyc".

W pierwszej części pan ApokaLipszyc poruszy temat potrzeby przestawienia gospodarki wojennej na cywilną, co czeka Rosję w przyszłości. Bardzo kosztownej i problematycznej przebudowy, w dobie państwa wyczerpanego wojną, sankcjami i niskimi dochodami z ropy. Jako rozwiązanie pan ekonomista wskazuje opcję, która ewidentnie chodzi po głowie kremlowskich elit - przejęcia oszczędności i depozytów bankowych rosyjskiego społeczeństwa. Wykorzystanie oszczędności rosyjskich obywateli do poprawy sytuacji gospodarczej nie jest nową tezą, ale obecnie, z początkowo niszowej i absurdalnej tezy jednego Igora Lipszyca, staje się coraz częściej i powszechniej wspominana przez mainstreamowych ekspertów i urzędników.

W drugiej części ekonomista przedstawi szereg problemów wynikających z taniej ropy, jakie trapią obecnie rosyjską gospodarkę. Według najnowszych danych, rosyjski budżet w 2025 otrzyma o 1/4 mniej pieniędzy niż zakładano. Ekonomista przedstawi rolę ropy w rosyjskiej gospodarce, realny poziom udziału ropy i gazu w PKB, a także omówi konsekwencje taniej ropy dla wojującego państwa, znajdującego się od czterech lat pod surowymi sankcjami.

Mówiąc krótko, posłuchamy o bardzo poważnych, pogłębiających się problemach rosyjskiej gospodarki, oraz o radykalnych/skandalicznych, iście radzieckich pomysłach na poprawę sytuacji gospodarczej, za pomocą pieniędzy leżących na rachunkach zwykłych Rosjan.

#rosja #wojna #ukraina #andromeda