Jak idzie rozliczenie "Willi plus"?
Do państwowej kasy wróciło tylko 3,5 mln zł z rozdzielonych przez Przemysława Czarnka 40 mln zł na nierzadko imponujące domy, luksusowe mieszkania, a nawet posiadłość z prywatnym lasem i stawem.
Te 3,5 mln zł organizacje oddały dobrowolnie. Ale one dostały pieniądze na wyposażenie lub w ogóle nie zdążyły ich wydać.
MEN usiłuje odzyskać dotacje od kolejnych dwóch fundacji. Ich prezesi nie zamierzają jednak zwracać choćby złotówki ani tym bardziej oddawać "willi". Jeden zaczął remont i prowadzi rekonstrukcje historyczne, drugi w posiadłości mieszka, organizuje warsztaty z numerologii, a w korespondencji z MEN podkreśla, że wszystkich osądzi Bóg.
To ośmiesza instytucje publiczne, które nie potrafią sprawnie reagować i utrwala w społeczeństwie przekonanie, że państwo nie jest skuteczne w ściganiu i rozliczaniu nieprawidłowo przyznanych funduszy
#polityka