Jak dobrze pamiętam to 12 czerwca uszczknąłem sobie gałązkę róży spod urzędu.
Zrobiłem sobie z butelki pet miniszklarnie gdzie wsypałem ziemi ogrodniczej uniwersalnej z perlitem. Pokaleczyłem gałązkę róży na dole, zostawiłem jednego liścia i postawiłem w półcieniu na wschodniej stronie domu.
Wczoraj zajrzałem z ciekawości co u niej słychać. Pojawił się kallus i niedługo będą korzenie. Ja a w zasadzie mój ogród się wzbogaci o fajną różę
Edit: podobny zabieg się stosuje przy mnożeniu cytrusów metodą wegetatywną. Czyli jak mamy drzewko które owocowało to pobieramy gałązkę zostawiamy jednego liścia i jak tą róże dajemy w ciepły półcień.
#ogrodnictwo #zainteresowania #kwiaty #rosliny #gownowpis

