Ja jebe, ale creepy sytuacja. Jadę sobie przewozami powiatowymi, bo wracam ze szpitala. Na jednym przystanku wsiadł typ, Jebało od niego jak z gorzelni. Słyszałam, że zaczepiał ludzi z tyłu. Jak już wszyscy wysiedli to przesiadł się koło mnie. Najpierw dawał mi pasek od spodni, odmówiłam. Później papierosy i naklejkę z uśmiechniętą minką - również odmowa. Gość robił znak krzyża widząc znaki drogowe. Bałam się, że wysiądzie na moim przystanku i będzie za mną szedł. Na szczęście wysiadł 500 metrów wcześniej. Uff, wygadałam się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis