Im dłużej żyje, tym bardziej się zastanawiam po co na tej ziemi takie coś jak ja. Po co po świecie krąży taki pasożyt, robak, gnida, śmieć i niedojda.
Nieważne czego bym się tknął, to wszystko zniszczę, potrafię zawalić nawet najprostszą rzecz. Brzydki, głupi, niezaradny śmieć z paskudnym charakterem.
Bardziej niż to, że moje życie jest pasmem osobistych porażek boli mnie tylko to, że zawodzę przy okazji wszystkich wokół. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak będzie już zawsze, do końca życia. Za mną smutne lata, przede mną burza.
Żółty Szalik, inaczej mówiąc: człowiek porażka
#przegryw
