(...) idziemy na oślep za pierwszym porywem gniewu, następnie, choć bardzo błahe powody wprawiły nas w rozdrażnienie, zacinamy się w gniewie, by się nie wydawało, że gniew nasz powstał bez dostatecznej przyczyny i - co jest rzeczą najniegodziwszą - sama niesłuszność gniewu utwierdza nas w jeszcze większym uporze gniewu. Zachowujemy w sobie gniew i podsycany, jak gdyby dowodem na to, że się słusznie gniewamy, było to, że się mocno gniewamy.


Seneka, O gniewie

#stoicyzm

6d317dfd-13fd-4d2b-aa95-6cb4f5a840b8

Komentarze (3)

wolski

@esterad jakie to prawdziwe na hejto

strzala666

Ja tam luzuje majty. Po chwili dalej pijemy

Zaloguj się aby komentować