I co z tą Ukrainą, dezercjami i traconymi terenami? Jest to realny problem czy raczej media podjudzają?
#ukraina #wojna
I co z tą Ukrainą, dezercjami i traconymi terenami? Jest to realny problem czy raczej media podjudzają?
#ukraina #wojna
@JakTamCoTam jest ale nie aż taki duży
W roku 2025 sankcje zadziałają, ruskim skończą się rakiety, ludzie i kasa na wojnę. Kacapy będą sp...ć do siebie z podkulonymi ogonem.
@beetroot rakiety już im się kończą, dlatego same szahidy irańskie latają
@JakTamCoTam No jest problem, w 2024 utracili teren stanowiący 4-krotność powierzchni Kijowa. Czyli w tym tempie zajmie im to jeszcze jakieś 100 lat.
Dezercje oczywiście, że są problemem - jak w każdej armii w czasie każdej wojny. Ukraina stara się wyciągać wnioski i robić dochodzenia, jakie są przyczyny. Wprowadzili np. abolicję dla dezerterów, bo część uciekła dlatego, że chcieli zmienić jednostkę, a nie uciec z wojska. Jakiś czas temu mówiono o 6 tys., którzy z tego skorzystali.
[niektórzy wysyłają pismo do MON o zmianę jednostki i... uciekają ukrywając się do momentu otrzymania pozytywnej odpowiedzi, wtedy się zgłaszają do nowej jednostki]
@Nemrod najważniejsze pytanie to czy istnieje wzrost strat z miesiąca na miesiąc. Jest jakaś mapa gdzie można prześledzić % strat terytorialnych z miesiąca na miesiąc? Znajduje tylko mapki z wydarzeniami, albo kolorki, które można sobie stwierdzać "na oko" ...
No i pytanie czy ruskie planują ponowne natarcie ze strony Białoruskiej?
@JakTamCoTam Musiałbyś jeszcze śledzić koszty uzyskania terenu. Istnieją przesłanki, że ruscy zdobywają teren przy pomocy mięsnych szturmów, czyli po bardzo wysokich kosztach.
A pytanie czy i co ruskie planują, to pytaj ruskich.
Zaloguj się aby komentować