Komentarze (8)
Zaczynam podejrzewać że to masochista, uzależniony od ostrej krytyki.
Uwielbia jak go jadą w komentarzach. Nie mam innego wytłumaczenia, naraził się już chyba wszystkim.
Mam takie samo wrażenie mi się wydaje że on po prostu wkurwia wszystkich żeby zdobywać głosy przeciwników a potem głosuję cały kraj na niego byle tylko rosyjska lepiony nie dostała się. Też wydaje mi się że w ten sposób sobie nakręca popularność bo co chwilę o nim mówią
@Trupus z tego co już wcześniej mówił to raczej chciałby większej federalizacji UE i stworzenia wspólnej armii gdzie Francja zapewniałaby parasol atomowy. O ile do 2022r w UE to czynniki gospodarcze zapewniały największe wpływy polityczne tak w obliczu zagrożenia z Rosji akcent przesunął się mocno w stronę bezpieczeństwa i kraje wschodnie już nie dają się tak łatwo kontrolować.
Choć przez niego przemawia głównie chęć odzyskania wpływów to myślę, że jest w tym trochę racji. UE potrzebuje własnej, ponadnarodowej armii a Polska utrzymując 6 dywizji w dłuższej perspektywie zajedzie się gospodarczo. UE ma dwa wyjścia, płacić wschodnim członkom za "ochronę" (na co zachodnie kraje nigdy nie pójdą) albo stworzyć europejską armię i przejąć część odpowiedzialności za architekturę bezpieczeństwa. Wtedy wschód sam zredukuje swoje siły i na to bęszie grać Macron.
No tak, rozbrojmy wschodnia flanke i dozbrojmy zachod, bo stamtad moze przyjsc wieksze niebiezpieczenstwo. No debil.
Te słowa są przeinaczone i wyciągnięte z kontekstu. Doszło tu do ekstremalnej manipulacji dokonanej przez "dziennikarzy" RMF FM na podstawie ponad godzinnego wystąpienia w Bratysławie, w trakcie którego Macron chwalił zaangażowanie Europy centralnej i wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem głosu, nomen omen, Słowacji i Polski w kwestii rosyjskiej polityki energetycznej i agresji na Ukrainę.
Między innymi pochwalił wzrost wydatków tzw. wschodniej flanki NATO na obronność i podziękował za zaangażowanie US w pomoc Ukrainie.
Natomiast jedno, jedyne zdanie, które było pretekstem do napisania takiego nagłówka, "artykułu" czy też paszkwilu na stronie RMF FM, to cytując:
"... Jednak tak mocno przezbroiliśmy naszą flankę wschodnią, a Rosja dokonała takiego uzbrojenia, że będziemy musieli budować na nowo (w domyśle gwarancje bezpieczeństwa dla regionu). Mówię o perspektywie średniej w ramach deeskalacji..."
Te dwa zdania, dla przypomnienia, wyrwane z kontekstu godzinnego przemówienia utrzymanego w klimacie pochwalnym dla nas, były pretekstem dla "dziennikarzy" RMF FM do szczucia nas przeciw naszym sojusznikom w NATO. Następnie temat trafił na podatny grunt i już poszło! Należałoby się zastanowić, komu na tym zależało i kim byli ci tzw. "dziennikarze".
Zaloguj się aby komentować