@solly Mnie się też wierzyć nie chce, jacy to są degeneraci i jak bardzo nie kleją podstawowych spraw. Przecież u nas też była propaganda za komuny, ale mimo tego ojciec rozmawiał z synem, matka z córką i ta podstawowa wiedza jakoś przetrwała. Rozumiemy przynajmniej, co to jest wojna i państwowy terror. Nam też przecież w latach 90. nie było lekko, ale udało się ciężką pracą jakoś to wszystko wyciągnąć i odbudować, a oni wybrali sobie Putina, poszli na wojnę z Czeczenią, potem z Gruzją, potem z własną opozycją, a po ustanowieniu najchujowszego i najbardziej żałosnego reżimu na świecie – z bratnią Ukrainą. Bo im się nie chciało nawet schylić po te bogactwa, które leżą pod ziemią, żeby mądrze nimi zarządzać i zapewnić podstawowe zdobycze cywilizacji dla obywateli. A swoją misję widzą w tym, żeby ten cały ruski piździec eksportować do sąsiadów za pomocą bomb i czołgów. Kacapia to rak na ciele ludzkości, kompletnie zbędna narośl i jakiś nieudany eksperyment cywilizacyjny. Już od wielu lat nic pięknego, dobrego ani pożytecznego dla świata stamtąd nie przyszło – tylko syf, krew, zepsucie i cierpienie. A najbardziej mnie brzydzi to, jacy oni są fałszywi i zakłamani.