@smierdakow Jesteś głupcem do spółki z @Oczk jeżeli nie rozumiesz,że ten krzyk jednej osoby jest dowodem że jest problem. Jeden go uciszył,reszta się śmiała... Ten jeden co go uciszył uciszał go głównie dlatego,że trwa wojna. Reszta się śmiała,bo oburzona nie jest,ale sytuacja obecnie jest taka,że głupio byłoby to poprzeć - wiedzą, że teraz to przypał.
Jak wojna się skończy - czy znajdą się tacy którzy będą uciszać radykałów wrogich nam Polakom ? Jak MYŚLISZ TY ?
I PROSZĘ ODPOWIEDZ TAK JAKBYŚ odpowiadał jako jednostka - face to face bez osób trzecich które to czytają. Zadałem pytanie "jak myślisz" zamiast "jak myślicie" z konkretnego powodu.
@Oczk : manipulacje ? Nie. Podstawowa znajomość mechaniki działania tłumów. Tłumy są bezmyślne a emocje w nich są zaraźliwe. To nie było tak,że podczas Wołynia wszyscy ukraińcy chcieli mordować Polaków a wszyscy niemcy w trzeciej rzeszy chcieli od razu palić żydów. Wystarczyła jednak garstka radykałów i presja społeczna - a rezultaty były jakie były.
postować manipulację
Ależ ja mógłbym kręcić choć częścią z was niemal jak chcę (niemal,bo pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć) gdybym nie był tu uczciwy do bólu i nie przedstawiał swoich poglądów takimi jakie one są. Jako foliarz nigdy nie posuwałem się wobec was do jakiejkolwiek sensownej manipulacji, zawsze wrzucałem - może komentując jak komentuję i z byle jakimi źródłami.Ale ocenę pozostawiałem wam. Mimo tego,że wiem,że rezultaty będą na razie ciulowe - ale zakładam,że jak to wy wyjdziecie koniec końców na idiotów a nie ja to będzie i tak na moje. A jak racji nie będę miał - to pal go sześć, wtedy wystarczy że ja wyjdę na idiotę i nie będzie niepotrzebnej intoksykacji...
Fakt jest taki:
-
Jest wojna
-
W tej sytuacji mamy kontrprotest i:
-
jeden ukrainiec nawiązuje do banderyzmu
-
większość się z tego śmieje
-
jeden protestuje,że tak nie można (bo trwa wojna)
To jak tak podchodzą podczas wojny gdy Polska jest im potrzebna (i oni to wiedzą) to co będzie po wojnie ? Kto w razie problemów będzie wysłuchany - ten kto uspokaja nastroje czy ten zjeb ?