Komentarze (6)

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

W Nowym Jorku, a zwłaszcza dookoła Central Parku była kiedyś cała masa prawdziwych pałaców budowanych przez obrzydliwie bogatych. Urządzali srogie biby, na których trzeba się było pokazywać, bo świadczyło to o statusie pośród najbogatszych. Jak skończyło się miejsce wszerz gdzieś na początku XX wieku i ceny gruntu wystrzeliły, to ktoś wymyślił sobie, żeby iść z budynkiem w górę. Reszta towarzystwa to podłapała i zaczęli burzyć swoje, czasem kilkupokoleniowe wielkie rezydencje i w to miejsce stawiać drapacze chmur.

Generalnie to co napisałem jest bardzo z grubsza, ale cały ten teren ma z tego względu ciekawą historię zarówno z powodu budynków, jak i ich właścicieli.

JeremaWisniowiecki

@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk raczej nie chodziło o rezydencje prywatne tylko komercyjne, w 40 piętrowym hotelu jest więcej pokoi niż w 6 piętrowym.

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

@tamtototamto Oglądałem to jakiś czas temu. Bardzo fajny dokument w tym temacie.

szponovic

@Scooter

Aż przypomniał mi się suchar.

Jak nazywa się ulubiony budynek wampirów?


Vampire State Building

Zaloguj się aby komentować