Komentarze (4)

Furto

Holenderskiego kierowcę autobusu aresztowano na dwa miesiące, jednak firma przewozowa wpłaciła za niego wysoką kaucję. Po zwolnieniu z aresztu mężczyzna wrócił do Holandii. Nie stawiał się w sądzie, więc sprawę umorzono, ponieważ nie było szans na ściągnięcie go z powrotem do Polski i osądzenie.


Państwo z gówna, od zawsze, na zawsze.

razALgul

@Furto i na wieki wieków....

Zaloguj się aby komentować