Hind Al Oud to jedna z najbardziej niedocenianych marek perfumowych (chociaż jednocześnie w Polsce ma chyba wielu mocnych fanów).
Dziś wyjątkowa okazja.
Prosta z ZEA dotarły do mnie (bez dodatkowych kosztów cła): Hind Al Oud Sheikh A. To już mój 5 flakon tej marki.
Jak to pachnie? Wyrazisty zapach. Oudowo ambrowy. Ale nie jest to słodkawy ulepek. To raczej słonawa ambra. Zapach skręca w kwaśne klimaty. Ale z kolei nie wyczuwam żadnych zgnilych owoców (jak w Abu Sultan). Jest pomiędzy: ani nie jest to łatwy zapach jak niektóre HAO, ale nie jest to żaden oudowiec tylko dla zaawansowanych.
Zwykle dostępne po 22 pln za ml. Ja odleję za 18 pln!
Oddam max 20 ml.
Minimum 3 ml.
Szkło 2. Inpost 17.
Można coś dobrać z listy. #perfumy


