Hejo, dopiero odkrylem tą spolecznosc (przez wpis @panikman), wiec przywitam się gitarrą. Moja pierwsza basówka. Moja pierwsza gitara z salonu. Jestem absolutnie zakochany zarowno w jej wygladzie jak i dzwieku. Cwiczę codziennie pajączka i slapy. W mlodosci gralem kilka lat na gitarze elektrycznej ale w kapelach hardcore/punk gdzie jak wiadomo nie trzeba tak naprawdę umieć grac
Style muzyczne, w ktorych chcę się rozwijac mozna chyba wyczytac ze zdjecia


@KHOT wiadomo. ja moje elektryki i stare wzmacniacze posprzedawałem, bo się kurzyły. Pomyślałem, ze lepiej niech sobie ktoś pogra niż mają leżeć, nie po to ktoś je zrobił ale raczej to nie był brak czasu, a chęci. Jak są chęci, to czas się zawsze znajdzie. Teraz gram często w czasie pracy. Pracuję przy kompie, więc robię sobie co jakiś 5-10 minut przerwy, żeby przelecieć po gryfie. Wieczorem przed snem też chwilkę popykam i na razie starczy nawet jej nie podłączam ostatnio żeby nie hałasować