Hejciarze (hetjki?),
kojarzycie jakieś ciekawe i solidne auto w cenie do 50k, które może być zabawką albo "coś warte" w przyszłości?
Korci mnie, żeby sobie kupić jakąś zabawkę- moje podstawowe auto (Octavia IV 2.0 TDI, 200KM, 2020 r.) jest fajne i bardzo je lubię, ale je będę wymieniał za 1,5 roku na coś większego i pewnie szybszego. Natomaist mimo wszystko korci mnie, żeby zainwestować trochę czasu i pieniędzy w auto-zabawkę. Mogę niby przejąć od teścią Grand VItarę 2.0 benz. z 2005 w full wersji, ale terenówki to nie moja bajka.
Mnie się osobiście Brera podoba, ale nie chciałbym plam oleju w moim nowym garażu
Jesteście w stanie coś podpowiedzieć?
#motoryzacja
