Hej hejtobiegacze,
Od około 1,5 roku biegam, biegam głównie dyszki. W listopadzie miałem kontuzję, która wyłączyła mnie na 6 tygodni z treningów. Wtedy biegałem około 6m/1km przy 10 km. Teraz jest dużo wolniej.
Chciałbym zacząć słynne interwały. Informacji na ten temat jest tak dużo, że trudno jednak określić jak to poprawnie wykonywać nie będąc maratończykiem.
Myślałem, żeby robić 1min biegu z peace 5:45 -6 na 1 min przerwy i 20 lub 30 powtórzeń.
Czy to ma sens? Czy ktoś coś poradzi dla takiego lajtowego amatora?
#bieganie #hejtobiega
5

Komentarze (5)

slawek-borowy

nie mam ja jasnej odpowiedzi, ale wydaje mi się że 30 powtórzeń to za dużo, nie o to idzie w interwale.

Raczej bym zrobił tak mniej więcej:

- 10-15 min lekkiego truchtu (6:30 7:30)

- 4-8x 5 min interwał na poziomie 5:00 - 5:30

- pomiędzy akcentami trucht ile tam dasz radę, żeby złapać oddech


Z czasem możesz zwiększać tempo akcentów oraz wydłużać je, az dojdziesz do np 2x 20 min 5:30 i i potem wyjdzie że jak zrobisz bieg tempowy na 10 km to powinieneś utrzymać coś ok 5:45.


Interwał robisz 1 maks 2 x w tygodniu jeśli czujesz się silny, reszta to powinny być rozbiegania luźnym tempem ( tutaj pewnie 6:30-6:45) na dystansie od 4 do powiedzmy 8 km. Raz w tygodniu możesz też robić dłuższy bieg np celujac w 12 km ale znów bez ciśnienia na tempo.


Pytanie jakie masz cele, ja zakładam że to poprawianie szybkości na 10 km. Kluczowe jest różnicowanie bodźców, dlatego takie propozycje.

Albo jeszcze zupełnie najprościej - lecisz luźno 70-80% dystansu i ostatnie 20-30 dokręcasz tempo (to też maks co 2 trening). W ten sposób też zyskasz, a nie trzeba tyle liczyć :p

peposlav

@slawek-borowy jakbym chciał ostatnie 2 km pobiec mocniej to do jakiego HR mogę się zbliżać żeby nie przesadzać?

slawek-borowy

@peposlav hr to nie powiem, ale mniej więcej tak żebyś nie był już w stanie mówić pełnymi zdaniami, tylko krótkie hasła, masz czuć oddech, taka "cyk dwójeczka"

mordaJakZiemniaczek

Zobacz sobie to (wyświetla Ci się playlista poprawnie?)

https://www.youtube.com/watch?v=veAQ73OJdwY&list=PLnAKD1Q8PRQ-lo2fMXbYdLyaJUHznbfvG&index=1

Jack Daniels (hehe) to jest gość jeśli chodzi o bieganie.

Poszukaj sobie planów pod dyszkę i zobacz jakie ilości powtórzeń na jakiej intensywności tam wchodzą w grę przy danym celu/możliwościach. Generalnie więcej niż 8 powtórzeń, nawet dla sprintów czy rytmów, raczej nie będzie miało sensu. Lepiej pójść jeden dzień częściej na 30-40 minut.

EDIT: chyba naprawilem link

peposlav

Na polskich yt interwały sugerują robić 1 min biegu, 1 min marszobiegu lub też 400 metrów biegu i około 2,5 min marszobiegu i dużo powtórzeń - tutaj są sugestie, żeby biegać do 5 min. Przy czym na polskich yt to 5 min to piszą, że zawodnicy sportowi mogą robić na interwale, a nie amatorzy.

Trochę się w tym już gubię, im dalej w las, tym ciemniej0

Zaloguj się aby komentować