Hej hej,

Za nami 119 dni od kiedy PiS spadł z pantałyku i utracił bezapelacyjnie cały swój autorytet i władzę jaką posiadał.

Nihil novi od wczoraj.
Bocheński rano udowodnił w kolejnym radiu że chuja wie o Warszawie (tym razem o dziwo u mazurka, ale i tak mazurek mocno mu odpuszczał to jak bardzo mógł ciągnąć niektóre wątki), dalej nie wie ile kosztuja bilety miejskie, dalej twierdzi że jest warszawiakiem bo płaci podatki w Warszawie, mimo że obecnie już tu nawet nie pracuje jako wojewoda, czyli wcale XD
To jest po prostu kukła, która jeśli zbierze określone poparcie będzie wrzucona jako potencjalny następnik dudy.

Duda z Afryki co prawda wrócił, ale z prawem i dyplomacją jest dalej 100 lat za Murzynami.
Zamiast umacniać nasz niezależny głos jakiego nie bał się przedstawić Tusk odnośnie zmiany podejścia USA do wojny, Duda próbuje napuścić na własny kraj największe mocarstwo świata twierdząc że nie możemy im przedstawiać naszych racji.
Nie wiem kto na debila głosował, ale fajnego macie prezydenta XDDDD

Mati koleżka z kolei, nie dość że zmarginalizowany przez kaczora do rangi typa bez nazwiska, to jeszcze się okazało że był na krótszej smyczy niż Andrzej. Kamiński oczywiście dementuje że były podsłuchy premiera, ale zaraz po wykryciu afery mówił że w ogóle gole nie było zadnych podsłuchów u polityków, także dodajcie sobie sami dwa do dwóch XD
Mati jest jaki jest ale dodawać raczej też umie i ciekawy jestem co mu wyjdzie z tych kalkulacji wobec jego słabnącej pozycji w partii.

A do pluralnego stanoskiego oczywiście dla odmiany przychodzi dziś na wywiad kolejny pisowiec, tym razem sam "obiektywny" pereira XDDDDDD
No jaki zbieg okoliczności w tych niezależnych wywiadach w tej niezależnej telewizji że akurat pojawiają się tam najznamienitsi działacze PiSu. Gdybyśmy znali tylko związek przyczynowo skutkowy tego zjawiska... 🤔
Merytoryczny prostest rolników który ta stacja podbija pisowską propagandą również jak widzimy trwa w najlepsze.

Dobra nie ma co XD ja prażę popcorn i odpalam debila za debilem.
Trochę sado maso, ale trzeba znać dobrze swojego wroga.

Udanego popołudnia!
:)

#polityka #bekazpisu #cidziennebezpisu 119/? #dziendobry
9eecc5cf-44f7-4c84-bff4-87734fac390e
Sahelantrop

"Unia, unia" ...ale dopłate dej, dej, dej.

Sweet_acc_pr0sa

@Sahelantrop zawsze xD jak ulewy, to odszkodowanko i dopłata bo zgnilo, jak słonce świeci to dopłatka i odszkodowanko bo susza a jak zajebiscie, to dopłatka i wyrównanie cen bo zaduzo nazbierane i niska cena w skupie


I tak się toczy cykl rolnika

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Sweet_acc_pr0sa cytując klasyka- "i tak kurwa do zajebania". Od kiedy pamiętam dokładnie ten sam modus operandi- DEJ. Wymówkę potem się jakąś znajdzie. I to nie tak, że "gadam jak unijni komisarze" (cokolwiek to znaczy), że trzeba zlikwidować rolnictwo w Polsce, no bo przecież będziemy sprowadzać z Ukrainy. Taa, sprowadzać z Ukrainy zalew gówna, które nie trzyma żadnych norm w żadnym zakresie. Już to widzę, jak to by miało w przyszłości lądować i być przetwarzane gdzieś za zachodnią granicą naszego kraju, jak ostatnio była inba, że sprowadzali cukier, który po prostu śmierdział. Ale dobra, ja nie o szwindlach na transportach żywności z Ukrainy, których ani nikt nie chce, ani nikt za to nie płaci. Wracając- to nie tak, że "gadam jak unijni komisarze", ale u nas zawsze było wytrząsanie się nad rolnikami. Oni zawsze biedni, zawsze niemotni, zawsze tylko pomagać i dotować...

Ja nic nie chcę głośno mówić, bo zaraz się ktoś odpali jak Braun z gaśnicą przed świecami chanukowymi, ale kurwa... może... MOŻE to jest wreszcie czas pokumać fakty, że jeśli nie są w stanie się utrzymać z tego co robią, to znaczy, że ich cały biznes jest nierentowny i powinni albo przemyśleć jego restrukturyzację, albo się zwinąć, zamiast oczekiwać, że państwo wiecznie im będzie dosypywało piniondza. Szczególnie, że u nas jest od zajebania takich mikro "gospodarstw" co to gość za domem ma pół hektara gloryfikowanego pola z dziada pradziada na szerokość 1 przejazdu kombajnem i myśli, że z robienia na tym ścinku ziemi dorobi się milionów więc nazywa się szumnie "rolnikiem". I nie dadzą sobie powiedzieć, że to tak już od lat nie działa i jak ktoś chce mieć jakikolwiek pieniądz z tego, to raz, że musi być wielkopowierzchniowym rolnikiem, a dwa- mieć odpowiednie zaplecze maszynowe do obrabiania tego wszystkiego, a nie katowanego Ursusa C-330 albo Zetora 7211. Więc co roku jest ten sam wielki płacz- dej piniondz bo za zimno, dej piniondz bo za ciepło, dej piniondz bo za mokro, dej piniondz bo za sucho, dej piniondz bo za duże zbiory i jest tanio, skoś mi, wysusz mi, zmiel mi, przechowaj mi, albo w ostateczności dej piniondz bo nikt nie chce skupić. Zero jakiejkolwiek refleksji, że to droga donikąd.


Wyjątkowo zabawne jest to, że jak mi się hajs nie zgadza w robocie, to albo słyszę śmiechy, albo tekst "to zmień robotę". Ciekawe że jak taka sama rada pada w stronę rolników, to reagują jakby im kto rzucił żony na gwałt murzynom, no bo przecież oni to "z dziada pradziada".

Sweet_acc_pr0sa

@NiebieskiSzpadelNihilizmu i tak to się kręci robiłem projekty i meble dla dziesiątek rolników i rozróżniam 3 rodzaje, woelkopowierzchniowym magnstow ktorzy mają tak naprawdę małe przedsiębiorstwo wszystkiego, od tirów po stacja benzynowe i przetwornie


Średnich ktorzy twardo robią co mogą i stać ich na coś wiecej


No i moich ulubionych małorolnych zastaw się a pokaz się, zawsze najwięcej hajsu zostawiali aby tylko sasiadowi dupe żal ściskał

DKK

@bizonsky Poczekajmy jak będzie wyglądał wywiad i można wyciągać wnioski. Ostatnio była Anna Maria Żukowska, jakoś nie specjalnie grillowana przez Mazurka.

bizonsky

To chyba widzieliśmy inne wywiady @dkk bo wg mnie mazurek próbował ale Żukowska się wyjątkowo nie skompromitowała i nie miał jak się zaczepić żadnym kąśnieciem

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@DKK ja tam czekam aż Mazurek zaprosi Tuska To będzie epicka walka pardon kopanie leżącego na ziemi niepełnosprawnego xD

kodyak

O jaki ładny traktorek za dopłaty z Unii;). Pewnie kabina klimatyzowana

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@kodyak panie, klimatyzacja kabiny to w takim modelu nawet już nie jest podstawowym wyposażeniem, tylko czymś o co się nawet nie pyta. Używka potrafi chodzić po 1,5 miliona netto i tu sprawa jest prosta- albo właściciel jest faktycznie jakimś wielkopowierzchniowcem, który ma tak wszystko zorganizowane, że stać go żeby to kupić za swoje (ale wtedy nie ma sensu jeździć i przepalać wachy na jakieś strajki, które i tak go nie dotyczą), albo jest jakimś małorolnym, który kupił używany na kredyt i dopłatę z Unii, bo sam w życiu nigdy by dość hajsu na to nie uzbierał.

Zaloguj się aby komentować