Komentarze (3)

WysokiTrzmiel

Wyobraźmy sobie konia, który właśnie dotarł do Neptuna. Załatwił swoje sprawy i wraca na Ziemię.


Co zastanie?

Jak zmieni się jego świat?

Czy zacznie żyć na nowo?

Czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości?

Czy zaakceptuje zmiany wprowadzone przez nagie małpy?

Czy straci wiarę w swoich prastarych animistycznych bogów?


Tak wiele pytań...

Deykun

Czy koń mógłby dotrzeć do planet poza Jowiszem szybciej, gdyby skorzystał z asyst grawitacyjnych?

Zaloguj się aby komentować