Komentarze (2)

Gepard_z_Libii

Toczyłem wraz z moją ekipą regularną wojnę z sąsiednim podwórkiem o miejscówkę na garażach, w ruch szły kije i kamienie, jak Einstein przykazał, a raz tak dostali, że przyszli mi do domu ze starszym bratem, moja mama mówi że mnie nie ma, pyta kim są i czego chcą, a ci na to - Wpierdol, no i dostali wpierdol miotłą

Zaloguj się aby komentować