Komentarze (8)
@xepo Mam na to taką teorię, że im się tak naprawdę nie chce razem gadać i się nie lubią, a przy przejściu staje ta najbardziej gorliwą katoliczka co chce uciec, żeby nie słuchać "że jej wnuczki zięcia syna matka od strony tej Ziutki, tej wiesz to mieszka w Ameryce i mam kawę i zapraszam". Na co ona odpowiada: "oj nie mogę, rodzina do mnie PRZYJEZDZA, BO BLISKO MAJA NA OBIAD WIESZ". Po tym jak następuje l takie przeciążenie w relacji baba - baba z Ameryka w historii dochodzi do zwolnienia blokady i faktyczne zachodzi przejście przez ulicę.
Nawet mnie nie denerwuj. Ostatnio polazłem do Kauflandu, 3 baby sobie postanowiły zrobić jakieś pierdolone konklawe. Razem ze swoimi wózkami. Na środku przejścia jak jakieś jebane rondo tak że wszyscy musieli jaśnie panie omijać. No i im zwróciłem grzecznie uwagę żeby chociaż się pod ścianę przeniosły czy coś, bo ludzie muszą je objeżdżać i poszedłem. Wróciłem wkurwiony dosłownie po 5 sekundach jak jedna zaczęła jakimiś kpiącymi tekstami w moją stronę walić że "o patrzcie no biedny chłopczyk nie może przejść hihi". Zjebałem je na czym świat stoi, ze nawet babka z obsługi się odwróciła żeby na to nie patrzeć.
@xepo Jeśli stwarzają zagrożenie w ruchu to:
Art. 29. PoRD [Używanie sygnału dźwiękowego lub świetlnego]
1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xepo Ostatnio koleś ~30-40 lat mi lepszy numer zrobił. Podszedł do przejścia, stanął, zaczął się gapić w komórkę, i kiedy ja ruszyłem to zrobił zwrot w bok i siup przejście. Hamowanko awaryjne z mojej strony, stanąłem na połowie przejścia, a typ się jeszcze krzywo patrzył "jakim prawem śmiem ruszać".
@LondoMollari (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@LondoMollari na takich to powinno być w prawie zapisane dopuszczalne rozjeżdżanie
@xepo Któregoś razu na jazdach jeszcze, przejeżdżałem obok ryneczku takiego, no ludzie chodzą, stoję, większość przeszła, stoi ona, stara klątwa, patrzy na te pasy jak sroka w gnat, CZEKAM, nie idzie, ruszam, włazi na pasy... Mówię do instruktora:
-"I na egzaminie przez starą k⁎⁎wę bym ujebał..."
-"No, ujebałbyś"
xD
Zaloguj się aby komentować

